#WykresDnia: Inflacyjna chmura nad Europą

Pionier polityki EBC, Otmar Issing, ostrzega przed kolejnymi szokami inflacyjnymi: podwyżki płac są prawdopodobne, mówi były główny ekonomista banku. „Wczesne działanie to najlepsze podejście, a EBC tego nie zauważył”.

Publikacja: 06.03.2023 09:08

#WykresDnia: Inflacyjna chmura nad Europą

Foto: Christophe SIMON

Foto: parkiet.com

Jeden z liderów polityki pieniężnej Europejskiego Banku Centralnego ostro ostrzegał władze przed zbliżającym się wpływem hiperinflacji na gospodarkę regionu.

Otmar Ising, były bankier z Bundesbanku, który w 1998 roku został pierwszym głównym ekonomistą instytutu we Frankfurcie uważa, że dalsze presje na ceny konsumenckie mogą już być w przygotowaniu.

– Spodziewam się, że zobaczymy wzrost płac, który wywoła nowe wstrząsy inflacyjne – powiedział 86-letni niemiecki ekonomista w wywiadzie w swoim gabinecie w Würzburgu, 120 kilometrów od siedziby EBC we Frankfurcie.

Uwagi doświadczonego decydenta, będącego synonimem jastrzębiego zachowania, są tym bardziej przekonujące po tygodniu, w którym dane pokazały, że bazowy wzrost cen konsumpcyjnych w strefie euro osiągnął nowy rekord.

Obawy przed utrzymującymi się napięciami, nawet po wzroście o 300 punktów bazowych od lipca, skłoniły władze do bardziej agresywnego podnoszenia kosztów finansowania zewnętrznego. W ostatnich dniach zakłady inwestorów wskazywały na oczekiwania, że stopa depozytowa EBC po raz pierwszy osiągnie poziom 4%.

Otoczony książkami, w tym Inflacją z 1923 r. Franka Stockera – tomem o wyniszczającej hiperinflacji Republiki Weimarskiej w Niemczech – Ising wypowiada ostre słowa na temat porażki EBC pod przewodnictwem Christine Lagarde w utrzymywaniu cen konsumpcyjnych pod kontrolą.

– Najlepszym podejściem jest szybkie działanie – powiedział. – EBC trochę to przegapił.

Ostrzeżenie Isinga o ponownym wzroście cen konsumpcyjnych odzwierciedla jego analizę, że obecny szok to coś więcej niż skok energetyczny spowodowany wojną na Ukrainie – pogląd na świat, którego urzędnicy we Frankfurcie nie słuchają Are.

– Inflacja rosła jeszcze przed wojną – powiedział. – Nigdy nie rozumiałem, dlaczego EBC tak długo ignorował jej wzrost.

Dziedzictwo Isinga w opracowaniu dwufilarowych ram założycielskich banku centralnego, charakteryzujących się zarówno analizą ekonomiczną, jak i monetarną, pozostało w dużej mierze nienaruszone, dopóki nie zostało zmienione kilka lat temu w ramach przeglądu strategii. Ten sztandarowy wyznawca mantry o stabilności cen Bundesbanku, na której zbudowano instytucję strefy euro, ma reputację oryginalnego i zagorzałego jastrzębia EBC, któregopoglądy wciąż odbijają się echem we Frankfurcie i innych krajach. Jak bardzo, stało się jasne pod koniec 2021 r., kiedy nowo mianowany główny ekonomista Banku Anglii, Hugh Pill – były urzędnik EBC – powiedział Financial Times, że jest „całkiem dumny”, że został „zidentyfikowany jako sługa Otmara Isinga”.

Przybycie Isinga do EBC po spędzeniu lat 90. w zarządzie Bundesbanku było zwieńczeniem kariery spędzonej w środowisku akademickim. Miał za zadanie stworzyć infrastrukturę dla nowo utworzonego banku centralnego, który wszedł do strefy euro.

Wspomina dyskusje stojące za wcześniejszą decyzją o ustaleniu celu stabilności cen Banku jako celu inflacyjnego poniżej 2% – teraz zrewidowanego do 2% – co miałoby wpływ na decyzje dotyczące polityki pieniężnej w nadchodzących latach. Wielu sugerowało nieco wyższe lub nawet żadne oficjalne cele.

Ising powiedział: „To był bardzo trudny czas, z małym personelem i ogromnym zadaniem przed nami, które nie było pewne”.

Ciągła krytyka EBC w ostatnich latach, zwłaszcza pod kierownictwem Mario Draghiego w ciągu ostatniej dekady, dotyczyła wielu jego decyzji, kiedy Ising postąpiłby inaczej. Po pierwsze, forward guidance – próba spełnienia oczekiwań rynku poprzez deklarowanie przyszłego stanowiska politycznego, na przykład niepodnoszenie stóp procentowych – nie jest ich specjalnością. – Podajesz orientację, ale nie szczegóły – powiedział Ising. – Rynki mają tendencję do interpretowania stwierdzeń warunkowych jako bezwarunkowych. Uważa, że luzowanie ilościowe, kolejna kluczowa polityka epoki Draghiego, pokazała zarówno swoją siłę, jak i ograniczenia. – QE działała całkiem dobrze na początku, ale potem, gdy przechodziliśmy do późniejszych etapów, efekt był niewielki lub żaden – powiedział Ising. – Negatywne skutki uboczne będą dominować.

Jedną ze spuścizny jest to, że banki centralne są „przeciążone” obligacjami rządowymi, a kurczenie się bilansu – proces, który EBC dopiero rozpoczyna – jest „bardzo potrzebne”. – Trudno sobie wyobrazić, że nowa runda luzowania ilościowego mogłaby rozpocząć się na obecnym poziomie – powiedział Ising.

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać