Internetowe konta oszczędnościowe rozpoczęły rok ze stawkami około 0,5 proc., a obecnie przekraczają 2 proc. McBride przewiduje, że wzrost ten powinien być kontynuowany. – Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy jesienią osiągnęli 3 proc. – powiedział. Konta rynku pieniężnego są również w podobny sposób przygotowane na skok stóp, powiedział.
– Będziemy widzieć większą reakcję na rosnące stawki na certyfikatach depozytowychy (CD) o krótszych terminach zapadalności – sześciomiesięczny, roczny” – powiedział McBride. – Sześciomiesięczne CD osiągają obecnie najwyższe poziomy od 2,25 proc. do 2,3 proc., co może przynieść realny wzrost, powiedział.
McBride przewiduje, że ruch na dłuższych okresach – takich jak CD trzyletnie, czteroletnie i pięcioletnie – będzie prawdopodobnie bardziej złagodzony w obliczu obaw związanych z recesją.
Natomiast kredytobiorcy będą musieli liczyć się z wyższymi kosztami wszystkiego, od kredytów samochodowych, przez zadłużenie na karcie kredytowej, po kredyty hipoteczne. Co bardziej niepokojące, takie podejście grozi pogrążeniem gospodarki w recesji.
Eksperci powiedzieli ABC News, że te znaczące zagrożenia wiążą się jednak z potencjalnymi korzyściami finansowymi. Po pierwsze, wzrost kosztów kredytu bezpośrednio przynosi korzyści oszczędzającym, którzy mogą zyskać na wzroście odsetek uzyskiwanych z rachunków prowadzonych w bankach. Co więcej, wysiłki zmierzające do obniżenia inflacji są obiecujące pod względem finansowym, ponieważ niższe ceny zmniejszyłyby trudności gospodarcze i zwiększyły siłę nabywczą, zwłaszcza w przypadku gospodarstw domowych o niskich i średnich dochodach, dodali.
– Kiedy stopy procentowe rosną, a pieniądze stają się coraz bardziej ograniczone, ludzie mogą otrzymywać płatności za pieniądze, które trzymają w banku – powiedział ABC News James Cox, doradca finansowy i partner zarządzający Harris Financial Group z siedzibą w Wirginii. – Wielu Amerykanów po raz pierwszy od wielu lat będzie chciało mieć odsetki od swoich oszczędności – dodał.