#WykresDnia: USA: rosną realne stopy

Niedawny spadek oczekiwań inflacyjnych pomaga zresetować realne stopy. Nominalne dla papierów 5-letnich osiągnęło szczyt cyklu na poziomie 3,08 proc., ale próg rentowności tych papierów obniżył się z 3,73 proc. w marcu do 3,23 proc. w zeszłym tygodniu. Ta mieszanka spowodowała wzrost realnych stóp procentowych o 100 pb od marca.

Publikacja: 11.05.2022 09:22

#WykresDnia: USA: rosną realne stopy

Foto: Bloomberg

Foto: parkiet.com

Wahania stóp procentowych wciąż uderzają w amerykański rynek obligacji, ale niektórzy inwestorzy zaczynają myśleć, że możliwe spowolnienie presji cenowej, a także wsparcie ze strony kupujących poszukujących zysku, mogą wkrótce położyć kres – lub przynajmniej wstrzymać – wzrost rentowności.

Amerykańskie obligacje skarbowe miały najgorszy początek roku w historii, a wyprzedaż części krzywej trwała w zeszłym tygodniu po tym, jak Rezerwa Federalna USA podniosła referencyjną stopę procentową overnight o 50 punktów bazowych i ogłosiła, że w przyszłym miesiącu zacznie obniżać swój bilans, by przeciwdziałać niesłabnącej inflacji.

Jednak dla niektórych inwestorów większość wywołanej inflacją słabości na rynkach obligacji została wyceniona i chociaż wciąż jest miejsce na wzrost, rentowności mogą wkrótce zacząć spadać, ponieważ warunki finansowe zacieśniają się w wyniku działań Fed.

– Prawdopodobnie zbliżamy się do szczytu pod względem rentowności – powiedział John Madziyire, starszy menedżer portfela i szef US Treasuries and Inflation w Vanguard's Fixed Income Group.

– Rentowności mogą nadal wzrosnąć w zależności od faktu, że zmienność jest tak wysoka, ale prawdopodobnie zbliżamy się do punktu, w którym wyceniamy najwyższe stopy zwrotu, a kupujący zaczną być bardziej przyciągani do zakupów na tych poziomach – dodał.

Rentowności 10-letnich amerykańskich obligacji rządowych – punkt odniesienia dla oprocentowania kredytów hipotecznych i innych instrumentów finansowych – osiągnęły w poniedziałek nowy szczyt 3,2 proc., poziom ostatnio obserwowany w listopadzie 2018 roku. Jeśli przekroczy poziom powyżej 3,26 proc., przebije szczyty z 2018 roku i osiągnie poziom roku 2011.

Brian Reynolds, główny strateg ds. Rynków w Reynolds Strategy, wskazał na lata 2018 i 2011 jako „dwa bardzo emocjonalne wydarzenia w historii rynku obligacji”, przy czym w 2018 roku inwestorzy byli „przerażeni, że Fed zamierza zacieśnić się do nieskończoności”, podczas gdy rok 2011 był rokiem, w którym Stany Zjednoczone straciły ocenę potrójnego A.

Rentowności już przekroczyły oczekiwania. Sondaż agencji Reuters z 29 marca i 5 kwietnia wykazał, że eksperci ds. instrumentów o stałym dochodzie prognozują, że 10-letnia obligacja wzrośnie do 2,60 proc. w ciągu roku.

Jednak po osiągnięciu w poniedziałek 3,2 proc., rentowności spadły z powrotem do około 3 proc. w ucieczce ku bezpieczeństwu, ponieważ akcje gwałtownie spadły z powodu obaw o rosnące stopy procentowe i spowolnienie gospodarcze w Chinach po niedawnym wzroście liczby przypadków koronawirusa.

– Wydaje się, że tempo wzrostu stóp procentowych nieco zwalnia – powiedział Mike Vogelzang, dyrektor ds. inwestycji w CAPTRUST, wskazując również na stosunkowo stabilne stopy zwrotu z dwuletnich amerykańskich obligacji rządowych, z cenami najwyraźniej odzwierciedlającymi planowane przez Fed podwyżki stóp w tym roku.

Rentowności papierów dwuletnich, które są szczególnie wrażliwe na zmiany w polityce pieniężnej, obniżyły się od czasu podwyżki stóp przez Fed w zeszłym tygodniu, a krzywa dochodowości między dwuletnimi obligacjami a obligacjami dziesięcioletnimi gwałtownie się wystromiła, z 18,9 punktu bazowego przed podwyżką do 44 punktów bazowych w poniedziałek. Ta część krzywej odwróciła się pod koniec marca, a następnie w kwietniu, wysyłając sygnał ostrzegawczy dla inwestorów, że może nastąpić recesja.

– Krzywa była dość płaska miesiąc temu, a teraz jest stroma… ogólnie bardziej stroma krzywa jest zdrowa – powiedział Eric Stein, współkierownik Global Fixed Income i dyrektor ds. inwestycji w Morgan Stanley Investment Management. – Zaczynamy zbliżać się do warunków, w których rentowność przestanie dalej rosnąć – stwierdził Stein wskazując na zaostrzenie warunków finansowych i niższe oczekiwania inflacyjne mierzone za pomocą skarbowych papierów wartościowych chronionych przed inflacją.

Stopy rentowności, wskazujące na oczekiwania rynku na przyszłą inflację, gwałtownie spadły. Obligacje 10-letnie, które są wskaźnikiem przyszłej inflacji, spadły w poniedziałek do 2,79 proc., oddalając się od 3,14 proc. osiągniętego w zeszłym miesiącu, najwyższego co najmniej od września 2004 r.

Przewodniczący Fed Jerome Powell powiedział w zeszłym tygodniu, że decydenci byli gotowi zatwierdzić podwyżki stóp procentowych o pół punktu procentowego na nadchodzących spotkaniach politycznych w czerwcu i lipcu. Według Jimmy'ego Lee, dyrektora naczelnego The Wealth Consulting Group, firmy zarządzającej majątkiem, popyt na 10-letnie obligacje prawdopodobnie wzrośnie, jeśli osiągną rentowność 3,5 proc. w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. – Ból prawdopodobnie jeszcze się nie skończył, ale wyczuwam, że jesteśmy blisko – powiedział.

– Myślę, że między chwila obecną a sytuacją po tych dwóch podwyżkach będzie potencjał do zakupów. Myślę, że zarządzający funduszami widzą wartość, której nie widzieli od dłuższego czasu – dodał.

Jednak dla Mike'a Vogelzanga z CAPTRUST nie ma na rynku oznak, że zbliża się górna granica rentowności, a zmniejszanie bilansu Fed, które ma się rozpocząć w przyszłym miesiącu, może wywołać dodatkową presję.

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać