– Dane o inflacji z USA będą miały duży wpływ na kierunek rynków, ponieważ dane te zostaną przetrawione przez Rezerwę Federalną przy kolejnej decyzji, czy podnieść stopy procentowe, czy nie – powiedział Russ Mould, analityk AJ Bell. – W obliczu oczekiwań, że presja inflacyjna w najbliższym czasie pogorszy się, rynki mogą się rozchwiać, gdy będziemy zbliżać się do publikacji danych – dodał.
Wyższy odczyt wywrze presję na Fed, aby rozpoczął bardziej agresywną kampanię zacieśniania polityki – ale słabszy wynik uspokoiłby te obawy.
– Dane o inflacji nadal rosły szybciej niż wielu przewidywało, a obecnie znajdujemy się w sytuacji, w której banki centralne ścigają się, aby nadrobić zaległości i uporać się z presją cenową – powiedział Craig Erlam, analityk z Oanda. – Wielu nadal spodziewa się, że w horyzoncie prognozy nastąpi uporządkowany powrót do celów inflacyjnych z umiarkowanymi podwyżkami stóp, ale ryzyko braku działania staje się znacznie większe niż alternatywa – stwierdził.
Wraz ze spekulacjami krążącymi wokół planów Fedu, by walczyć z rosnącymi cenami, światowe akcje gwałtownie się wahały od początku roku, ponieważ inwestorzy próbują przygotować się na serię podwyżek stóp procentowych, które prawdopodobnie rozpoczną się w marcu.
Perspektywa usunięcia taniej gotówki – która pchnęła rynki do rekordowych lub wieloletnich szczytów – szczególnie uderzyła w firmy technologiczne, ponieważ są one bardziej podatne na wyższe stawki.
Oczekuje się, że europejskie akcje otworzą się wokół linii płaskiej w czwartek, ponieważ globalni inwestorzy czekają na najnowszy odczyt inflacji w USA. Według danych IG, brytyjski indeks FTSE otworzy się o 5 punktów niżej do 7637, niemiecki DAX o 9 punktów do 15 480, francuski CAC 40 o 18 punktów do 7142, a włoski FTSE MIB o 1 punkt do 27 103.