Długoterminowo
akcji piął się w górę, osiągając swój historyczny szczyt 200 zł. Potem przyszło pogorszenie nastrojów związane z kryzysem na amerykańskim rynku kredytów hipotecznych i pod koniec 2008 r. cena spadła do najniższego jak dotąd poziomu 87 zł. Od ponad dwóch lat czekamy na powrót hossy, ale na razie kurs porusza się horyzontalnie w strefie 116,1–155 zł. Obraz techniczny nie zapowiada zmiany tej tendencji. Wskaźnik rocznej dynamiki cały czas porusza się blisko poziomu 0, a oscylator RSI przyjmuje neutralną wartość 50 pkt. Z perspektywy długoterminowej rynek jest zrównoważony i żadna ze stron, popytu i podaży, nie jest w stanie przejąć na dłużej inicjatywy.
Średnioterminowo
Pierwsza połowa ubiegłego roku zdecydowanie należała do strony popytowej. Kurs rósł systematycznie i w połowie maja osiągnął lokalny szczyt 155 zł. Pogorszenie ogólnych nastrojów na giełdzie zakończyło jednak dobrą passę i tendencja uległa odwróceniu. W sierpniu cena spadła do 116,1 zł. Od tamtego momentu byki ponownie przejęły inicjatywę i próbują odrobić straty. Udało się już naruszyć poziom 140,1 zł, czyli zniesienie 61,8 proc. ostatniej fali spadkowej. Z perspektywy średnioterminowej mamy do czynienia z powolnym ruchem wzrostowym, który zmierza w kierunku górnego ograniczenia dwuletniej konsolidacji 155 zł.
Krótkoterminowo
Od osiągnięcia sierpniowego dołka kurs porusza się w kanale wzrostowym. Siła tego ruchu nie jest zbyt imponująca – ADX opadał do grudnia, wskazując raczej na ruch horyzontalny. Udana końcówka roku poprawiła jednak obraz techniczny. ADX zaczął rosnąć, a linia + DI utrzymywała się nad – DI, potwierdzając przewagę byków na rynku. Miniony tydzień zakończył się dużą czarną świecą (prawie 2-proc. spadek), ale kurs cały czas pozostaje w obrębie wspomnianego kanału. Jego granice wyznaczają potencjalne opory i wsparcia. Jeśli ruch w górę będzie kontynuowany, ważnym pozytywnym sygnałem będzie pokonanie poziomu 140,1 zł, czyli średnioterminowego zniesienia 61,8 proc. Ewentualne spadki i wyjście dołem z kanału powinny liczyć na wsparcie przy cenie 131,1 zł.
