Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.09.2016 13:31 Publikacja: 29.09.2016 13:31
Zygmunt Solorz-Żak, akcjonariusz m.in. Cyfrowego Polsatu i ZE PAK. Giełdowy portfel tego inwestora przy obecnych cenach akcji ma wartość ponad 9,5 mld zł, czyli jest o 19 proc. większy niż na początku roku. To przede wszystkim zasługa Cyfrowego Polsatu, który najwięcej w tym portfelu waży i którego notowania w ostatnich miesiącach systematycznie idą w górę. Warto przy tym odnotować, że biznesmen nie boi się przetasowań swoich aktywów. Niedawno Cyfrowy Polsat przejął giełdowego Midasa.
Foto: Archiwum
Od początku roku WIG wzrósł o około 3 proc., natomiast indeks największych spółek jest ponad 5-proc. pod kreską. Sprawdziliśmy, jak przy takim rynku radzą sobie znani inwestorzy. Wnioski? Wartość portfeli dziesięciu największych graczy wzrosła w sumie o 5,7 proc., do ponad 27 mld zł. Ten wynik byłby jeszcze lepszy, gdyby z giełdy nie zniknęło Rovese, co mocno uszczupliło (giełdowy) portfel Michała Sołowowa, ponieważ na parkiecie została mu już tylko jedna spółka – chemiczny Synthos.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kiedyś USA sprzedawały światu globalizację jak coca-colę: masowo i z przekonaniem. Dziś wolny handel przestaje istnieć, a Biały Dom stawia na cła w nadziei na powrót American Dream. Jak do tego doszło i co nam to mówi o przyszłości świata?
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Inwestorzy zastanawiają się, czy prezydent Stanów Zjednoczonych rzeczywiście wyrzuci prezesa banku centralnego, czy tylko straszy rynki, by wywołać określone skutki. Jak na razie zyskuje na tym większość walut świata, bitcoin oraz bijące rekordy cenowe złoto.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Wbrew powszechnym oczekiwaniom działania amerykańskiej administracji w erze Trump 2.0 wyraźnie różnią się od tego, co działo się w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Dystrybutor IT w marcu zwiększył przychody o 9 proc. Był to najlepszy marzec w historii spółki. Jakie będą kolejne miesiące?
Przedświąteczny tydzień na GPW przyniósł kontynuację zwyżek. Główne indeksy odrabiały straty i były mniej wrażliwe na informacyjny chaos z Białego Domu. Najlepiej radził sobie indeks małych spółek.
Rynkowy guru prowadzący popularny program „Mad Money” w telewizji CNBC stał się bohaterem licznych memów wyśmiewających jego zdolności prognostyczne. Zdarzało mu się bowiem spektakularnie mylić tuż przed wstrząsami rynkowymi.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Rynek liczył na dystrybucję gotówki do akcjonariuszy. Raczej do niej nie dojdzie. Akcje tanieją, choć w wynikach producenta gier widać poprawę, a perspektywy dla biznesu na 2025 r. są dobre.
Kosmiczna grupa wydzieli segment kwantowy do nowej spółki. Akcjonariusze dostaną jej akcje proporcjonalnie do posiadanych udziałów. Jej długofalowym celem jest osiągnięcie pozycji lidera rynku w UE.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas