Insiderzy ruszyli na zakupy

Członkowie rad nadzorczych i zarządów w ostatnich tygodniach ponad dwa raz częściej kupowali akcje, niż sprzedawali. To przede wszystkim skutek atrakcyjnych wycen.

Publikacja: 25.07.2018 13:30

Apator zadebiutował na GPW w 1997 r. Jego kurs poruszał się w trendzie wzrostowym do 2015 r. Od tego czasu obserwujmy korektę notowań. W ostatnich dniach kurs oscyluje w okolicach 22 zł. 3 lipca zastępca przewodniczącego rady nadzorczej Mariusz Lewicki nabył ponad 15 tys. akcji po średniej cenie około 23 zł. Dziewięć dni później dokupił 5 tys. walorów po 22,6 zł. Według wycen analityków, zawartych w ostatnich rekomendacjach, kurs Apatora ma średnio 40-proc. potencjał wzrostu.

Foto: GG Parkiet

W ostatnich miesiącach indeksy na warszawskiej giełdzie systematycznie spadają, w efekcie rodzime spółki są wyceniane ze znaczącym dyskontem wobec zagranicznych konkurentów. Tę sytuację wykorzystują m.in. insiderzy, czyli osoby posiadające dostęp do informacji poufnych. Przeanalizowaliśmy strukturę takich transakcji zrealizowanych w ostatnich tygodniach. Wnioski? Zakupów jest ponaddwukrotnie więcej niż sprzedaży.

– Niektórzy menedżerowie akumulują akcje bez względu na aktualną koniunkturę giełdową. Robią to, bo od wielu lat są związani ze spółką i wierzą w jej długoterminowy rozwój. Inną kategorią menedżerów są natomiast tacy, którzy traktują inwestycje w akcje swojej spółki czysto spekulacyjne – komentuje Paweł Mruk-Zawirski, radca prawny z kancelarii Allen & Overy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?
Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel