Miniony rok rozczarował posiadaczy akcji notowanych na GPW. W ocenie większości ekspertów negatywne czynniki w dalszym ciągu będą przeważać na rynku i ciążyć krajowym indeksom. – Naszym zdaniem spółki defensywne i niecykliczne powinny być relatywnie lepsze od całego rynku. WIG20 będzie podążać za innymi rynkami emerging markets. Dużym znakiem zapytania są środki zgromadzone w OFE (PPK już weszło w życie i rząd może zająć się tematem OFE w końcówce 2019 r.). Prognozujemy dalszy spadek WIG20, mWIG40 oraz sWIG80 w 2019 r., ale widzimy szansę na odbicie pod koniec tego roku – przewidują zarządzający Union Investment TFI. Dlatego warto pomyśleć o dywersyfikacji portfela i włączeniu do niego innych rynków akcji lub klas aktywów.
Europa Zachodnia może pozytywnie zaskoczyć
Kluczem do zysków na rynku akcji będzie dywersyfikacja geograficzna. W ocenie ekspertów w 2019 roku pozytywnie mogą zaskoczyć zachodnioeuropejskie rynki akcji.
– Cykl koniunkturalny w Europie Zachodniej spowalnia już od początku 2018 roku. Długoterminowe tendencje obrazowane przez takie wskaźniki wyprzedzające jak PMI w dość dobry sposób, przynajmniej historycznie, prognozowały koniunkturę giełdową w Europie Zachodniej, w szczególności na giełdzie niemieckiej. Cały 2018 rok był okresem spadków wartości tych wskaźników, co w bezpośredni sposób przekładało się na wyniki niemieckiego DAX. Negatywną informacją jest, że wskaźniki te będą prawdopodobnie jeszcze przez kilka miesięcy w trendzie spadkowym. Z pozytywnych czynników można wskazać to, że duża część wspomnianych spadków jest już prawdopodobnie za nami. Może się więc okazać, że II połowa 2019 roku będzie okresem odwrócenia negatywnych tendencji w europejskiej gospodarce, rynki akcji zaś będą rosnąć na bazie oczekiwań na poprawę koniunktury – uważają eksperci Vienna Life.
Ich zdaniem w przeciwieństwie do Stanów Zjednoczonych wyceny europejskich spółek uległy normalizacji, co oznacza, że zwiększyła się przestrzeń wzrostu. – Inwestorzy obecni na rynku amerykańskim mogą w II połowie roku szukać innych obszarów geograficznych na lokatę kapitału, w tym scenariuszu Europa Zachodnia wydaje się ciekawym wyborem – wskazują.
Mimo słabszych perspektyw, eksperci całkowicie nie skreślają amerykańskiego rynku akcji. Kluczem do zysków będzie selekcja sektorów i spółek. – Uważamy jednak, że jeszcze w nadchodzącym roku zobaczymy wzrost na amerykańskich indeksach, chociaż będą one kosztować inwestorów dużo więcej nerwów niż w latach poprzednich. Dotychczasowych liderów wzrostu, czyli spółki FAANG (Facebook, Amazon, Apple, Netflix i Google), zastąpić mogą inne spółki technologiczne. Dużo lepiej powinny zachowywać się defensywne spółki z tak zwanej starej gospodarki, gdyż inwestorzy będą stopniowo przygotowywać się na pogorszenie nastrojów giełdowych. Stąd odpowiednia selekcja i dywersyfikacja portfela jeszcze nigdy nie miała tak dużego znaczenia– podkreślają eksperci Vienna Life.