Najlepiej opłacanym prezesem polskich banków w 2018 r. był Cezary Stypułkowski, szef mBanku – wynika z zestawienia przygotowanego przez „Parkiet". Zarobił blisko 5,1 mln zł, o 28 proc. więcej niż rok wcześniej. Na kolejnych miejscach uplasowali się Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, którego zarobek wzrósł o 20 proc., do blisko 4 mln zł, oraz Joao Bras Jorge, szef Millennium, którego wynagrodzenie zmalało o 35 proc., do 3,25 mln zł, ze względu na mniejsze dodatkowe świadczenia.
Do czołówki dołączyć może Artur Klimczak, prezes Getin Noble Banku, który w 2017 r. zarobił nieco ponad 5 mln zł. Raport roczny instytucja ta poda jednak dopiero 26 kwietnia.
Sporą różnicę widać w wynagrodzeniu Zbigniewa Jagiełły, prezesa PKO BP, największego banku w Polsce. W 2018 r. otrzymał 1,8 mln zł wobec 3,3 mln zł w 2017 r. Spadek to efekt wprowadzenia tzw. ustawy kominowej. Podobnego skutku nie widać jednak w pensji Michała Krupińskiego, szefa Pekao. Jego miesięczne wynagrodzenie okazało się podobne jak w 2017 r.