Warszawą rządzi zagranica

Za obroty na GPW odpowiadają trzy grupy: inwestorzy zagraniczni, instytucje krajowe oraz gracze indywidualni. W czasach dużych prywatyzacji ci ostatni byli bardzo aktywni, ale to się zmieniło.

Publikacja: 08.10.2019 12:00

Warszawą rządzi zagranica

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Teraz odpowiadają zaledwie za 12–13 proc. obrotów. Spada też udział krajowych inwestorów instytucjonalnych, co ma związek z „reformą" OFE oraz falą umorzeń w funduszach. Jednocześnie coraz większy udział w obrotach na GPW mają inwestorzy zagraniczni. Dlatego notowania na naszym parkiecie tak mocno zależą od globalnych nastrojów, a w szczególności od nastawienia do rynków wschodzących. To jednak nie znaczy, że pojedyncze transakcje insiderów i funduszy krajowych nie mają wpływu na notowania spółek z GPW. Jest on widoczny szczególnie w przypadku mniejszych emitentów, którymi zagranica (z racji niskiej płynności i niewielkiej kapitalizacji) się nie interesuje.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?