Jako miarę ryzyka krótkoterminowego, bo o nim tutaj mówimy, przyjęliśmy relację aktualnego wskaźnika zmienności ATR dla 14 ostatnich sesji do średniej ceny zamknięcia z tego samego okresu. Taki iloraz pomnożony przez 100 daje nam procentowe ujęcie zmienności. Przykładowo – jeśli spółka ABC ma ATR(14) równy 15 zł, a średnia z 14 sesji (MA14) wynosi 100 zł, to krótkoterminowy wskaźnik ryzyka wynosi 15 proc. W uproszczeniu oznacza to, że w ostatnim czasie cena odchylała się od średniej mniej więcej o +/-15 proc.
Na potrzeby tej analizy zastosowaliśmy dwa dodatkowe filtry. Pierwszy – bierzemy pod uwagę tylko spółki z aktualną wyceną wyższą niż 1 zł za akcję. Drugi – bierzemy pod uwagę spółki o średniej, 50-sesyjnej płynności powyżej 1000 akcji. Do obliczeń wykorzystaliśmy program MetaStock i dane z serwisu bossa.pl. Jak prezentują się wyniki?
10 najbardziej ryzykownych spółek w ostatnim okresie ma wskaźnik ryzyka przekraczający 10,16 proc. Na czele jest International Personal Finance (właściciel Providenta) z wynikiem 14,34 proc., a na kolejnych miejscach plasują się kolejno: Sanwil (13,43 proc.), Rubicon (13,25 proc.), Herkules (11,18 proc.), Efekt (11,12 proc.), Altus TFI (11,1 proc.), Global Cosmed (10,95 proc.), Komputronik (10,35 proc.), Harper (10,29 proc.) oraz Rafako (10,16 proc.). Średnia zmiana notowań tych spółek za ostatnich 14 sesji wynosi +30,6 proc., a wyniki wahają się od -27,45 proc. (IPF) do +163,3 proc. (Herkules). Jak widać w pierwszej 10-tce są spółki o realtywnie niskiej płynności. Oprócz Rafako, które należy do sWIG80, żadna z pozostałych firm nie jest komponentem głównych indeksów (WIG20, mWIG40 lub sWIG80). Ponadto niektóre z tych firm borykają się z problemami natury fundamentalnej (np. postępowanie sanacyjne wobec Komputronika). W tym kontekście analizowany tutaj wskaźnik ryzyka okazuje się nie tylko wskaźnikiem ryzyka cenowego.
Dodajmy na koniec, że w załączonej tabeli znajdują się spółki ze wskaźnikiem wyższym niż 5 proc. Jest ich 125. Już na miejscach 13 i 14-stym są większe i bardziej znane firmy, jak CCC i Mabion. W ostatnim czasie duże wahania kursowe nie są tylko domeną najmniejszych podmiotów. Łowcy zmienności znajdą ją również wśród giełdowych tuzów.