Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.07.2020 16:58 Publikacja: 20.07.2020 05:00
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Wiosenne odbicie notowań akcji ING Banku Śląskiego zatrzymało się na średniej kroczącej ze 100 sesji, przebiegającej wówczas przy 166 zł. Od tego momentu kurs zniżkuje, nie mogąc się przez nią przedostać wyżej. Cena utworzyła formację trójkąta i dotarła ostatnio do styku ramion. To zapowiada wybicie. Relatywna słabość sektora i opór w postaci średniej przemawiają na korzyść podaży. Z drugiej strony MACD zakręca w górę nad linią 0, co daje szanse na odbicie. Sytuacja robi się ciekawa, więc warto obserwować wykres w najbliższym czasie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynki jak na razie liczą na idealny scenariusz, w którym w Berlinie powstanie rząd zdolny zreformować gospodarkę RFN. Inwestorów może jednak rozczarować powstanie „zgniłej” koalicji z lewicą lub wystraszyć ewentualny dobry wynik nacjonalistów z AfD.
Stwierdzenia amerykańskiego prezydenta i idące za nimi działania budzą coraz większy niepokój i są źródłem wzrostu niepewności na rynkach finansowych. Trudno się więc dziwić, że na giełdy zaczyna zaglądać korekta, a złoto bije kolejne rekordy.
Plan zwiększenia wydatków na zbrojenia w Europie poprawił perspektywy sektora obronnego , co znalazło odzwierciedlenie w dynamicznie drożejących akcjach jego przedstawicieli. Głównymi beneficjentami są europejskie koncerny zbrojeniowe.
Styczniowo-lutowa hossa na GPW pozwoliła odrobić już zdecydowaną większość zaległości polskich akcji względem rynków globalnych, jakie powstały w drugiej połowie 2024. Sęk w tym, że nasze długoterminowe wskaźniki znów znalazły się na poziomach nieodległych od historycznych szczytów cyklu giełdowego.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Po silnych wtorkowych zwyżkach w środę polski rynek był wyraźnie słabszy, choć popyt nie całkiem złożył broń. Wybicie szczytów z 2018 r. stanęło jednak pod znakiem zapytania.
W ostatnich tygodniach osoby mające dostęp do poufnych informacji zrealizowały kilka interesujących transakcji, a za niektórymi stały dobrze znane na rynku nazwiska.
Sytuacja krajowego rynku akcji z początkiem nowego roku gwałtownie się odmieniła. Głównym impulsem odreagowania, choć niejedynym, wydaje się rosnące prawdopodobieństwo przynajmniej zamrożenia walk w Ukrainie.
Luty zaczął się od turbulencji wywołanych przez Donalda Trumpa, ale warszawskie byki po raz kolejny pokazały moc. Główne indeksy kontynuowały zwyżki, wyznaczając nowe, lokalne szczyty.
WIG20 zyskał wczoraj 2,7 proc. Nie był wyjątkiem – zielono było w Europie i USA. Wzrosty napędziły między innymi informacje w sprawie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa i dobre wyniki banków.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas