Fundusze akcji polskich w tym roku są bardzo silne i ogółem wypadają zdecydowanie lepiej niż główne indeksy, czyli WIG20 czy WIG. Sprawdzamy, w co ostatnio inwestują.
Większych napływów cały czas brak
Fundusze szerokiego polskiego rynku akcji zarobiły od początku roku średnio ponad 8 proc., natomiast małych i średnich spółek – niemal 14 proc. W obu tych grupach znajdziemy jednak przykłady portfeli, które wypracowały ponad 20 proc. w niecałe cztery miesiące.
Niestety, fundusze akcji polskich, z nielicznymi wyjątkami, nie cieszą się obecnie zainteresowaniem klientów TFI. Ci, jeśli już odważą się na bardziej ryzykowny fundusz, stawiają na akcje zagraniczne. Trudno się temu dziwić – patrząc na wyniki historyczne, np. za poprzedni rok, to właśnie za granicą można było zarobić najwięcej. Po pierwszych trzech miesiącach tego roku tabela wyników wygląda jednak zdecydowanie korzystniej dla funduszy akcji polskich. Z drugiej strony największym zainteresowaniem klientów TFI nadal cieszą się fundusze obligacji, mimo zdecydowanego pogorszenia notowań papierów dłużnych w lutym.
mniejszych firm
Najwyższy wynik od początku roku, sięgający 26,3 proc. (wycena na 14 kwietnia), wypracował Agio Akcji Małych i Średnich Spółek.
– Benchmark funduszu składa się w 70 proc. z mWiG40, a tylko w 20 proc. z sWIG80. Obserwowaliśmy ostatnio wzrost aktywności inwestorów indywidualnych, co przekładało się na lepsze wyniki grupy najmniejszych spółek. Dlatego też postanowiliśmy nieco przebudować portfel właśnie w stronę sWIG80 lub nawet mniejszych spółek – przyznaje Jakub Bentke, zarządzający AgioFunds TFI.