#WykresDnia: Dylemat Fedu

Realne stopy w USA gwałtownie spadają, ale to może zaostrzyć warunki finansowe.

Publikacja: 20.07.2021 09:10

#WykresDnia: Dylemat Fedu

Foto: Bloomberg

Foto: twitter.com

Apetyt na ryzyko szybko rośnie, dając tym samym uzasadnienie dla dalszego spadku stóp procentowych. Dalsze pogorszenie postawiłoby pod znakiem zapytania zacieśnienie przez bank centralny i potwierdziłoby bardziej płaskie krzywe.

- Ponury obraz świata jest bardziej znany uczestnikom rynku stopy procentowej niż innym. Krzywe dochodowości wyceniały ponure perspektywy wzrostu i inflacji od czasu, gdy ich spłaszczenie byka przyspieszyło w lipcu tego roku. Nowością jest to, że inne rynki dają sygnały, że zbliżają się do tego poglądu na świat. Nawet biorąc pod uwagę wzrost liczby przypadków Covid-19 na całym świecie, napięcie związane z wciąż zdrowymi danymi ekonomicznymi jest uderzające. Biorąc to pod uwagę, rynki patrzą w przyszłość i są podatne na przewyższenie tego, czego normalnie można by się spodziewać po nowych informacjach. Uważamy, że tak się teraz dzieje - piszą analitycy ING. Palącym pytaniem według nich jest, czy ruchy na światowych rynkach osiągnęły samospełniające się poziomy. Z technicznego punktu widzenia prawdopodobne jest, że skala spadku stóp spowoduje zrównoważenie portfela i zatrzymanie krótkich pozycji w obligacjach/papierach o stałym oprocentowaniu. Z fundamentalnego punktu widzenia zwrot o 180 stopni w planach zacieśniania polityki przez banki centralne w pewnym stopniu uzasadniałby spadek stóp procentowych, kolejnym czynnikiem mogłoby być dalsze pogorszenie nastrojów gospodarczych.

To sytuacja, w której może znaleźć się Fed w przypadku dalszej korekty na ryzykownych aktywach. Do tej pory fakt, że rynki stóp procentowych kryły się w przygnębieniu, mógł być nawet postrzegany jako powód do wcześniejszego ograniczenia zakupów QE, o ile wiele spadków stóp miało związek z agresywnym kupowaniem rządowych papierów przez banki centralne, a nie z prawdziwymi obawami gospodarczymi. Niższe stawki przyczyniły się również do lepszych warunków finansowych w czasie przegrzania gospodarki.

Z drugiej strony, gdyby problem rozprzestrzenił się na inne rynki, połączenie niższych stóp z szerszymi spreadami kredytowymi i niższymi kursami akcji może doprowadzić do zaostrzenia warunków finansowych. To zacieśnienie, przy wszystkich innych zasadach, wymagałoby dalszego łagodzenia polityki banku centralnego, a przynajmniej wolniejszego wycofywania istniejących środków wsparcia. Na tym etapie jest to "ryzyko ogona" (czasami nazywane „grubym ogonem", ryzyko finansowe aktywów lub portfela aktywów, które przemieszczają się o więcej niż trzy standardowe odchylenia od bieżącej ceny, powyżej ryzyka normalnego rozkładu), ale byłoby to najbardziej prawdopodobnym potwierdzeniem złowrogo niskich stóp procentowych, poza powszechnym przywróceniem blokad w celu stłumienia dalszego wzrostu przypadków Covid.

Analizy rynkowe
Niedźwiedzie znów są prowokowane przez byki. Koniec korekty?
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Analizy rynkowe
Optymizm wrócił na giełdy, ale Trump jeszcze może postraszyć
Analizy rynkowe
Kolejny krach. Jak nie pandemia, to Trump wyzwoliciel
Analizy rynkowe
Gotówka dla akcjonariuszy. Firmy coraz częściej stawiają na skupy akcji
Analizy rynkowe
Dlaczego amerykańskie obligacje rządowe zaczęły być ostro wyprzedawane?
Analizy rynkowe
Na amerykańskie obligacje działają dwie przeciwstawne siły, ale stopy procentowe będą spadać