Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 30.11.2021 05:00 Publikacja: 30.11.2021 05:00
Christine Lagarde, prezes EBC, oraz Jerome Powell, który kieruje Fedem. Oba banki centralne podejmą decyzję w sprawie polityki monetarnej w połowie grudnia.
Foto: Bloomberg
W połowie grudnia banki centralne z niektórych, największych gospodarek świata podejmą decyzję w sprawie stóp procentowych. 16 grudnia odbędzie się posiedzenie Banku Anglii. Po informacji o wykryciu omikrona kontrakty terminowe na stopy procentowe wyceniały szansę na podwyżkę stóp procentowych o 0,15 pkt proc. na 55 proc. Wcześniej rynek wyceniał szansę na 75 proc.
Tego samego dnia odbędzie się również posiedzenie EBC, jednak sygnały płynące od decydentów mówią, że gospodarka strefy euro jest dobrze przygotowana na ewentualną kolejną falę.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Długie cienie nad dwiema ostatnimi świecami dziennymi głównych krajowych indeksów to pierwsze ważne ostrzeżenie dla inwestorów o możliwym bliskim końcu korekty gwałtownych spadków sprzed dwóch tygodni. Drugie nadchodzi z USA.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Wbrew powszechnym oczekiwaniom działania amerykańskiej administracji w erze Trump 2.0 wyraźnie różnią się od tego, co działo się w czasie pierwszej kadencji Donalda Trumpa.
Firmy notowane na warszawskiej giełdzie chętnie posiłkują się skupem akcji, dostrzegając w nim korzyści zarówno dla siebie, jak i akcjonariuszy.
Teorii mających wyjaśniać wzrost rentowności długu widoczny w ostatnich dniach jest wiele. Część analityków podejrzewa, że za wyprzedażą mogą stać Chiny. Władze Państwa Środka zdecydowały się na handlowy odwet na USA, podnosząc swoje karne cło do 84 proc.
Z jednej strony mamy spowolnienie gospodarcze wywołane szokiem, a z drugiej strony wzrost cen towarów w wyniku ceł. Fed staje tym samym przed trudnym wyzwaniem – przyznaje Tomasz Korab, prezes Eques Investment TFI.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty.
Kwietniowy indeks produkcji Philadelphia Fed wykazał spadek aktywności w tym miesiącu. Indeks spadł o prawie 39 punktów do -26,4, najniższego odczytu od dwóch lat. Był to trzeci z rzędu miesięczny spadek i największy miesięczny spadek od kwietnia 2020 r.
Europejski Bank Centralny obniżył stopę depozytową o 25 pb., co było zgodne z prognozami analityków.
Prezydent USA Donald Trump napisał, że koniec rządów Jerome'a Powella w amerykańskim banku centralnym „nie może nadejść wystarczająco szybko".
Po burzliwych pierwszych tygodniach kwietnia pod wpływem działań zmierzających do deeskalacji globalnej wojny handlowej sytuacja na giełdach uspokoiła się na tyle, że indeksy ruszyły do odrabiania strat.
Oczekiwania amerykańskich konsumentów dotyczące inflacji w ciągu najbliższych 12 miesięcy osiągnęły najwyższy poziom od czasu wyjścia z pandemii - wynika z najnowszego badania opublikowane przez Federal Reserve Bank of New York.
Według analityków Goldman Sachs do końca roku cena złota wzrośnie do 3700 dolarów za uncję. Tylko w ciągu pierwszych 15 tygodni tego roku kruszec pobił rekord cenowy aż 24 razy.
Wojna handlowa Donalda Trumpa wywołała na rynkach swoisty rollercoaster. Zmienność wzrosła do poziomów najwyższych od kilku lat, a indeksy zbliżyły się lub przekroczyły próg bessy. Jest jednak światełko w tunelu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas