W maju do sprzedaży trafi gra "Space Pioneer", w czerwcu "Metal Fist", a w sierpniu "Gravity Rider". Dwie z nich miały się ukazać jeszcze w IV kwartale. Z czego wynika to opóźnienie?
Dwie pierwsze gry powstają w naszych studiach, a trzecią pozyskaliśmy w ramach programu wydawniczego. Premiery rzeczywiście zostały przełożone, ale powody ku temu były dobre. Zyskaliśmy dodatkowy czas, aby te gry przygotować jak najlepiej, co umożliwi nam monetyzację na jak najwyższym poziomie.
Jaki jest wstępny odbiór tych gier?
W przypadku gier free-2-play (darmowe, z opcją mikropłatności -red) prowadzi się długotrwałe testy, tzw. soft- launch. Nasze gry również od pewnego czasu są już dostępne dla użytkowników w określonych krajach, np. w Południowo-Wschodniej Azji i stamtąd mamy feedback ilościowy. "Metryki", które zbieramy, są już teraz wyższe niż było to w przypadku gier, które robiliśmy wcześniej. Dodatkowo mamy pozytywny feedback jakościowy. Oceny w sklepach też są wysokie. Reasumując, widzimy, że potencjał tych gier jest bardzo duży.