Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów parkiet.com
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 07.12.2021 05:10 Publikacja: 07.12.2021 05:10
Foto: Bloomberg
Strony zakładają, że mogą powrócić do rozmów, jeśli uznają, że jest taka podstawa. Ich rozpoczęcie PGG warunkuje od pomocy publicznej i notyfikacji umowy społecznej o zakończeniu wydobycia węgla kamiennego w Polsce. W obliczu rosnących cen węgla na świecie i trudnej sytuacji finansowej PGG zarząd tej spółki z nadzieją patrzy na taką możliwość.
Polska Grupa Energetyczna na pytanie o możliwe renegocjacje umów z PGG przyznaje, że dostawy węgla kamiennego zawierają klauzule negocjacyjne. – Niemniej warunki cenowe na kolejny rok są ustalone. Porozumieliśmy się na warunkach nas satysfakcjonujących, zarazem gwarantujących stabilność naszego partnera. Nie przewidujemy istotnych zmian warunków zakupu tego paliwa w porównaniu z rokiem 2021 – tłumaczy nam PGE.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
To nie miało się tak skończyć. Indywidualni inwestorzy, którzy zorganizowali się w mediach społecznościowych nie sądzili, że upatrzona przez nich zdobycz wymknie im się z rąk i zostanie tanio sprzedana. Ich kosztem.
Finansiści muszą wyprzedzać konkurencję we współczesnym dynamicznym klimacie korporacyjnym. Dotyczy to szczególnie kontrolerów finansowych, których stanowiska zmieniały się znacząco na przestrzeni czasu.
Za kilka kwartałów ma ruszyć instalacja Hydrokrakingowego Bloku Olejowego i działalność terminalu przeładunkowego. Duże bieżące wydatki cały czas obejmują także remonty już funkcjonujących instalacji rafineryjnych.
Zwyczajne walne zgromadzenie JSW, które we wtorek wznowiło obrady po przerwie, udzieliło absolutorium członkom poprzedniego zarządu spółki z wykonania ich obowiązków w 2023 r. Jednocześnie jednak nie zdecydowało się na wypłatę dywidendy. Powód jest nadal ten sam – pożyczka PFR. Kurs spada.
W II kwartale koncernowi sprzyjały wysokie ceny miedzi, srebra i złota oraz niskie koszty zabezpieczeń, prądu, gazu i praw do emisji CO2. Ponadto wzrosła produkcja miedzi z wsadów własnych.
Brak odpowiednich technologii nie pozwala spółkom ograniczyć niektórych rodzajów emisji metanu. Potrzebne są dotacje i ułatwienia administracyjne.
Polska Grupa Górnicza, największa spółka tego typu w kraju, miała w 2023 r. ponad 2,3 mld zł zysku netto. Rok wcześniej wynik wynosił 2,5 mld zł. Jeszcze wcześniej, bo w 2021 r., strata sięgnęła 3,8 mld zł. Górnicza hossa jest już jednak za nami i wyniki za ten rok będą prawdopodobnie znacznie gorsze.
Spółki apelują o zmiany w ustawie o rynku mocy, który wymaga przeglądu. Resort klimatu zapewnia, że dokona go na czas, ale teraz skupia się na zmianach parametrów najbliższej aukcji. A te również budzą kontrowersje.
Zwyczajne walne zgromadzenie Polskiej Grupy Energetycznej nie udzieliło poprzedniemu zarządowi absolutorium za 2023 r. Rada nadzorcza wskazała w uzasadnieniu m.in. wspieranie rządu PiS przez kampanię informacyjną "Polska Bezpieczna Energetycznie".
PGE Gryfino 2050 oraz konsorcjum firm General Electric Global Services (lider konsorcjum), Polimex Mostostal oraz GE Vernova LLC zawarły przed mediatorem sądu polubownego przy Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej Ugodę ws. realizacji umowy na budowę dwóch bloków gazowo-parowych o mocy 683 MWe każdy w PGE Gryfino 2050.
Zwyczajne walne zgromadzenie JSW, które we wtorek wznowiło obrady po przerwie, udzieliło absolutorium członkom poprzedniego zarządu spółki z wykonania ich obowiązków w 2023 r. Jednocześnie jednak nie zdecydowało się na wypłatę dywidendy. Powód jest nadal ten sam – pożyczka PFR. Kurs spada.
Brak odpowiednich technologii nie pozwala spółkom ograniczyć niektórych rodzajów emisji metanu. Potrzebne są dotacje i ułatwienia administracyjne.
Polska Grupa Górnicza, największa spółka tego typu w kraju, miała w 2023 r. ponad 2,3 mld zł zysku netto. Rok wcześniej wynik wynosił 2,5 mld zł. Jeszcze wcześniej, bo w 2021 r., strata sięgnęła 3,8 mld zł. Górnicza hossa jest już jednak za nami i wyniki za ten rok będą prawdopodobnie znacznie gorsze.
Firmy energetyczne, a razem z nimi inwestorzy, czekają na rządowe decyzje w sprawie wydzielenia ciążących energetyce węglowych elektrowni. Proces jest w toku, a pierwsze informacje o sposobie przeprowadzenia tej operacji oraz warunków finansowych możemy poznać na początku września. Na razie na tym oczekiwaniu jedne spółki zyskują, inne tracą. Co im się opłaci długoterminowo?
JSW dokonało weryfikacji założeń operacyjnych na 2024 r. Podstawowym wyznacznikiem to kolejny już spadek poziomu wydobycia. Obecnie spółka zakłada produkcję węgla na poziomie 13,07 mln ton, mimo, że wcześniejsze plany zakładały 14 mln ton. Mimo to, kurs spółki wzrósł.
Znany ekonomista Nouriel Roubini oskarżył szefową Departamentu Skarbu USA, że manipulowała emisjami obligacji rządowych w taki sposób by obniżyć realne koszty pożyczania pieniędzy. Janet Yellen stanowczo odrzuciła te oskarżenia.
Tylko pięć firm może obecnie oferować obligacje na bazie prospektów i kierować je do inwestorów indywidualnych i trzy z nich właśnie zbierają zapisy. Jesienią być może dołączy dwóch lub trzech kolejnych emitentów.
Do niedawna rynki finansowe koncentrowały się na sygnałach dotyczących polityki pieniężnej w Stanach Zjednoczonych, ignorując pozostałe czynniki, mogące być źródłem ryzyka. Od dwóch tygodni wyraźnie widać, że inwestorzy zaczęli zwracać uwagę właśnie na ryzyko i postanowili go unikać.
Na pewno trzeba uczulić inwestorów detalicznych – nie jest tak, że bycie deweloperem jest prostą drogą do sukcesu. To nie jest i nigdy nie był łatwy rynek. Podchodźmy do inwestowania w obligacje ostrożnie – mówi Tomasz Puzyrewicz, dyrektor w DM Navigator.
O ile lipiec ma historycznie bardzo dobrą statystykę sprzyjającą stopie zwrotu na akcjach, o tyle mijający lipiec negatywnie odchyla się od historycznego wzorca.
Po nałożeniu na Polskę procedury nadmiernego deficytu, rząd powinien zacząć mocno zaciskać pasa. W krótkim okresie może to się negatywnie odbić na tempie wzrostu gospodarczego. W dłuższej jednak perspektywie wszyscy możemy skorzystać.
Zysk netto grupy Banku Millennium w drugim kwartale 2024 roku wzrósł do 228,5 mln zł z 105,8 mln zł rok wcześniej - poinformował bank w raporcie. Zysk netto okazał się 33 proc. powyżej oczekiwań, konsensus PAP Biznes zakładał zysk na poziomie 171,4 mln zł.
Rosną depozyty Polaków. Ale bieżące – zapewne głównie za sprawą kont oszczędnościowych. Lokaty terminowe idą w odstawkę – czerwiec był drugim z rzędu miesiącem ich spadku.
Forvis Mazars Group, międzynarodowa firma świadcząca usługi audytorskie, podatkowe i doradcze, opublikowała ósmą edycję badania sprawozdawczości finansowej europejskich banków („Financial reporting of European banks: benchmark study 2024”).
W II kwartale gwałtownie wzrosła liczba banknotów w obiegu: o ile w pierwszych trzech miesiącach przybyło ich nieco ponad 14 mln, o tyle od kwietnia do czerwca aż prawie 78 mln. Głównie za sprawą 200-złotówek. Liczba monet wzrosła w tym roku o 347 mln sztuk.
Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się skromnymi zmianami najważniejszych indeksów. WIG20 spadł o 0,35 procent przy cofnięciu indeksu szerokiego rynku WIG o 0,26 procent.
WIG20 zamknął piątkowe notowania 0,4 proc. pod kreską i wrócił w okolice 2400 pkt. Czy w przyszłym tygodniu niedźwiedzie złamią w końcu ten poziom?
Europejskie rynki kończą tydzień wzrostową sesją. Odbicie na indeksach sprawia, że część strat z tego tygodnia zostało nadrobione. W przypadku niemieckiego DAXa rynek akcji zbliża się nawet do zakończenia tygodnia na 0,5% plusie.
Piątek przyniósł nową falę umocnienia złotego. Dzięki temu odrobił on dużą część ostatnich strat.
Państwa członkowskie w Radzie UE zdecydowały w piątek o uruchomieniu procedury nadmiernego deficytu wobec Polski i sześciu innych państw członkowskich. Objęte postępowaniem kraje będą miały cztery do siedmiu lat na realizację działań naprawczych.
Grupa Grodno pracuje obecnie nad nową strategią rozwoju i planuje ją przedstawić najpóźniej w pierwszych miesiącach przyszłego roku.
Rosyjski bank centralny podwyższył swoją główną stopę procentową aż o 200 pb., do poziomu 18 proc. Stała się ona najwyższa od kwietnia 2022 r.
Inwestorzy są ogólnie pozytywnie nastawieni do globalnych rynków akcji i wyników sektorowych. Większość (43,6 proc.) stawia na wzrost tych pierwszych. Największe nadzieje wiążą z sektorem IT.
Czwartkowa sesja na Wall Street ponownie wypadła kiepsko. Technologiczny Nasdaq stracił ponad 1%, a S&P500 0.5%. Kosmetyczne wzrosty rzędu 0.2% odnotował jedynie przemysłowy Dow Jones. Dziś jednak notowania kontraktów terminowych na wszystkie główny indeksy w USA odbijają. Futures na S&P500 znajduje się na poziomie 5465 pkt.
W myśl nowej propozycji spółki o istotnym znaczeniu dla gospodarki państwa mogą wydawać corocznie do 0,3 proc. dochodów na wsparcie ochrony ludności i obrony cywilnej. Wcześniej chciano by obowiązkowo przeznaczały minimum 3 proc. inwestycji.
PlayWay rozpoczął budowę księgi popytu na sprzedaż pakietu kontrolnego spółki Big Cheese Studio. Jej akcje tanieją dziś o kilkanaście procent. To największy spadek podczas piątkowej sesji.
Kolor zielony znów pojawił się na giełdach. Czy dobre nastroje utrzymają się do końca?
Piątek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku, co zdaje się bardziej wskazywać na korelację z globalnym sentymentem w krótkim terminie. Wczoraj indeksy na Wall Street próbowały odbijać (choć nie do końca skutecznie), ale wydaje się, że fala podaży na akcjach zaczęła wygasać.
Odczyt PKB za drugi kwartał z USA mocno zaskoczył inwestorów. Amerykańska gospodarka rozwinęła się na poziomie 2,8% w drugim kwartale w tempie annualizowanym, co było zdecydowanie mocniejszym odczytem od oczekiwań i dwukrotnie większym niż w pierwszym kwartale. Czy można już w takim razie zapomnieć o ryzyku recesji w Stanach Zjednoczonych? Jak te dane odbierze Rezerwa Federalna, w szczególności w obliczu dzisiejszej publikacji inflacji PCE?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas