Gratulujemy zwycięstwa w pierwszym etapie Parkiet Challenge. Od początku do końca trzymał pan w portfelu Playa za prawie 100 proc. kapitału. Dlaczego akurat ta spółka?
Miałem przemyślaną strategię, na podstawie której selekcjonowałem spółki. Z 30 dostępnych zastanawiałem się nad kilkoma, ale to Play spełniał wszystkie moje kryteria. I mimo że w drugiej połowie maja doszło do korekty notowań, to konsekwentnie trzymałem się tej pozycji.
Czy te kryteria selekcji bazują na analizie technicznej czy fundamentalnej?
Bardziej na tej pierwszej, choć na co dzień nie korzystam z tego podejścia. To jednak był konkurs i rządził się swoimi prawami.
W takim razie na czym polega ta strategia?