Kurs funta wobec dolara skoczył w nocy z poniedziałku na wtorek do 1,325 USD za 1 GBP. Inwestorów wprawiła w dobry nastrój wiadomość o tym, że brytyjska premier Theresa May i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zawarli porozumienie uzupełniające umowę o warunkach wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Miało ono ułatwić przepchnięcie tej umowy w brytyjskim parlamencie podczas wtorkowego głosowania.
We wtorek po południu kurs funta zniżkował jednak do 1,305 USD za 1 GBP. Brytyjski prokurator generalny Geoffrey Cox wydał bowiem opinię prawną krytykującą sens uzupełnienia do umowy zawartego przez May i Junckera. Szansę na przyjęcie brexitowej umowy więc spadły.
Prawne zamieszanie
Głosowanie w sprawie umowy o warunkach brexitu było przewidziane po zamknięciu tego wydania „Parkietu". Analitycy się spodziewali, że porozumienie zostanie odrzucone i że prawdopodobnie w czwartek parlament zdecyduje o przesunięciu brexitu.
– Większość inwestorów wciąż spodziewa się porażki rządu i przesunięcia brexitu, co byłoby neutralne dla nastrojów rynkowych. Wiele będzie zależało od tego, jak dalekie będzie przesunięcie i czy da przestrzeń dla eksplorowania innych opcji, takich jak kolejne wybory czy drugie referendum – twierdzi Will Hobbs, analityk Barclays Investment Solutions.
– Jeśli umowa zostanie przyjęta, to następnego dnia kurs funta może poszybować do 1,38 USD. Jeśli zostanie odrzucona, funt może tracić – mówił przed głosowaniem Jordan Rochester, analityk Nomury.