Aplisens: Mniej zamówień na Białorusi przez strajki

Dostawca rozwiązań w zakresie przemysłowej aparatury kontrolno-pomiarowej przyznaje, że sytuacja na Białorusi odbije się na sprzedaży grupy w tym regionie. Od początku roku akcje spółki zdrożały o blisko 6 proc., do 11 zł.

Publikacja: 25.08.2020 05:06

Adam Żurawski, prezes Aplisensu, mówi, że w I półroczu sytuację na rynku WNP uratowała rosyjska spół

Adam Żurawski, prezes Aplisensu, mówi, że w I półroczu sytuację na rynku WNP uratowała rosyjska spółka.

Foto: parkiet.com

Aplisens wypracował w I półroczu 51,5 mln zł skonsolidowanych przychodów, co oznacza spadek o 7,5 proc. w porównaniu z poprzednim rokiem. Najlepiej zachował się rynek krajów dawnej WNP (m.in. Rosja, Białoruś, Kazachstan), który jest największym rynkiem zbytu dla Aplisensu, gdzie grupa odnotowała zaledwie 2-proc. spadek sprzedaży. Zarząd zakładał, że spadek może być większy, jednak głównie spółka rosyjska poradziła sobie bardzo dobrze i odnotowała wzrost sprzedaży na poziomie 9 proc. Wynika to przede wszystkim z tego, że spółce udało się zdobyć zamówienia od nowych odbiorców z branży ropy i gazu.

– Z kolei spółka białoruska odnotowała 22-proc. spadek sprzedaży, ale wynika to również z wysokiej bazy, ponieważ ta spółka miała bardzo udany 2019 r. i nawet przed pandemią spodziewaliśmy się, że może być gorzej w tym roku – mówi Adam Żurawski, prezes Aplisensu. Spółka nie ukrywa, że obecny konflikt na Białorusi nie pozostanie bez wpływu na sprzedaż w tym regionie.

– Na rynku WNP jest problem z rynkiem białoruskim i obawiamy się, że wystąpią znaczące spadki. Trudno zakładać, że rynek rosyjski będzie w stanie odrobić spadki na całym rynku w związku z sytuacją polityczną na Białorusi – mówi Adam Żurawski.

Dodaje on, że spółka obserwowała już spowolnienie sprzedaży przed wyborami na Białorusi, jednak obecna sytuacja powoduje, że ilość zamówień jest znacznie mniejsza.

Foto: GG Parkiet

– Czekamy na rozwój sytuacji. Zakłady przemysłowe strajkują, co przekłada się na to, że nikt nie myśli o inwestycjach, a to utrudnia i w najbliższych miesiącach będzie utrudniać funkcjonowanie – dodaje Żurawski.

W strategii na 2020 r. Aplisens zakładał przeznaczenie ponad 7 mln zł na inwestycje. W I półroczu grupa wydała na ten cel 2,5 mln zł i można się spodziewać, że II półrocze będzie na podobnym poziomie.

– Sytuacja jest niepewna i nieprzewidywalna i to nie jest dobry czas na inwestycje, więc pewne rzeczy przesuwamy. Zakładamy, że nakłady w II półroczu będą podobne jak w I półroczu – dodaje Żurawski. dos

Firmy
Kernel znów wygrał w sądzie. Ale to nie kończy sprawy
Materiał Promocyjny
Jak wygląda nowoczesny leasing
Firmy
Rynek składowania CO2 w Polsce rodzi się w bólach
Firmy
Pierwszy kwartał pod znakiem imponujących stóp zwrotu
Firmy
InPost ostro rozpycha się w Europie. Najpierw akwizycja w Wielkiej Brytanii?
Firmy
Wyceny wielu spółek biją rekordy. Czy mają potencjał do dalszej zwyżki?
Firmy
Grupa Pracuj chce w 2025 r. rosnąć szybciej niż inflacja