Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 11.05.2020 05:26 Publikacja: 11.05.2020 05:26
Od początku maja w stacjonarnych biurach deweloperów powoli wraca ruch.
Foto: materiały prasowe
Pandemia i lockdown w połowie marca mocno uderzyły w deweloperów, większość firm zamknęła stacjonarne biura sprzedaży. Mieszkań nie można kupić zdalnie – konieczna jest wizyta u notariusza – dlatego należy się spodziewać załamania sprzedaży w kwietniu. Za to maj przynosi stopniowe odmrażanie aktywności deweloperów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Budownictwo będzie napędzane potężnymi programami inwestycyjnymi. Konkurencja z firmami spoza UE o kontrakty nie jest walką na równych zasadach – mówi Artur Popko, prezes Budimeksu.
Deweloper pozyskał 50 mln zł. Inwestorzy dopisali, redukcja zapisów sięgnęła 68 proc.
Długofalowe planowanie i nowe mechanizmy finansowania mają uniezależnić budownictwo infrastrukturalne od wahań związanych z unijnymi budżetami.
Deweloperzy przyzwyczaili się, że sprzedawali mieszkania na wczesnym etapie budowy. Teraz to się przesuwa i oznacza większe koszty. Zainwestowaliśmy w dużą ofertę i liczymy, że tym wygramy, kiedy koniunktura wróci – mówi Zbigniew Juroszek, prezes Atalu.
W grudniu mocno skurczyła się liczba mieszkań w nowych projektach deweloperskich. Pozwoleń firmy uzyskały jednak wciąż dużo.
Za nami bardzo zmienny rok pod względem sprzedaży, w końcówce lekkie odbicie po bardzo słabych wakacjach. Jak poradzili sobie notowani deweloperzy?
Budownictwo będzie napędzane potężnymi programami inwestycyjnymi. Konkurencja z firmami spoza UE o kontrakty nie jest walką na równych zasadach – mówi Artur Popko, prezes Budimeksu.
Długofalowe planowanie i nowe mechanizmy finansowania mają uniezależnić budownictwo infrastrukturalne od wahań związanych z unijnymi budżetami.
Po roku bez programu dopłat do kredytów rynek się wreszcie uspokaja, ceny przestały rosnąć i miejmy nadzieję, że mieszkania przestaną być postrzegane jako dobro inwestycyjne – mówi Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej.
Deweloperzy przyzwyczaili się, że sprzedawali mieszkania na wczesnym etapie budowy. Teraz to się przesuwa i oznacza większe koszty. Zainwestowaliśmy w dużą ofertę i liczymy, że tym wygramy, kiedy koniunktura wróci – mówi Zbigniew Juroszek, prezes Atalu.
Co - po słabszym pod względem sprzedaży mieszkań 2024 r. - przyniesie kolejny rok? Kto kupuje mieszkania? Czy rośnie presja na obniżanie cen? Czy rozbudowa oferty nie była za agresywna? A może to rok okazji inwestycyjnych dla deweloperów? Nie tylko o tym porozmawiamy ze Zbigniewem Juroszkiem, prezesem Atalu.
Segment mieszkań popularnych jest w zapaści, rynek kręci się dzięki popytowi na lokale z wyższej półki. Bez cięć stóp procentowych i bez nowego programu dopłat – tak jeszcze pozostanie.
Inwestowanie w nieruchomości to jedna z najpopularniejszych strategii budowania majątku. Daje możliwość osiągania regularnych dochodów, a jednocześnie pozwala na zabezpieczenie kapitału. Początkującym inwestorom rynek może wydawać się skomplikowany, ale dobrze zaplanowane działania i analiza rynku znacząco zwiększają szansę na sukces. W tym artykule przedstawiamy kluczowe aspekty, które warto uwzględnić na początku swojej drogi inwestycyjnej.
Produkcja budowlano-montażowa w grudniu 2024 r. spadła o 8 proc. rok do roku – podał w czwartek GUS. Ekonomiści ankietowani przez „Rzeczpospolitą” i „Parkiet” byli nawet mniej optymistyczni, średnia ich prognoz wynosiła -11,8 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas