Bank Millennium jest najbliżej przejęcia Eurobanku, 16. co do wielkości banku w Polsce – wynika z naszych nieoficjalnych informacji. Ta koncentrująca się na consumer finance instytucja została parę miesięcy temu wystawiona na sprzedaż przez francuską grupę Societe Generale.
Tylko dwóch chętnych?
– Nie komentujemy pogłosek – ucina Iwona Jarzębska, rzeczniczka Banku Millennium.
Nie od dziś wiadomo, że ten siódmy co do wielkości aktywów kredytodawca w Polsce ma apetyt na przejęcia i chciałby wykorzystać swój duży kapitał nadwyżkowy oraz rozwodnić udział hipotek frankowych w całym portfelu kredytowym. Uczestniczył w zakończonym w grudniu ubiegłego roku procesie mającym wyłonić kupującego podstawową część Deutsche Banku Polska, ale ostatecznie przelicytował go Santander Bank Polska (wtedy jeszcze występujący pod nazwą BZ WBK). Do tej pory jednak Millennium jest jednym z niewielu banków z czołówki, które w ostatnich kilkunastu latach nie przeprowadziły żadnych istotnych akwizycji. Bank ma nie tylko sporo kapitału, ale też wsparcie swojego właściciela – BCP – którego akcjonariuszem jest chiński Fosun dysponujący ogromnymi kapitałami.
Z naszych wcześniejszych informacji wynikało, że w grze o Eurobank, który ma niecałe 14 mld zł aktywów, 12 mld zł kredytów, a w 2017 r. wypracował 103 mln zł zysku netto i 6 proc. ROE, byli jeszcze SBP, kontrolowany przez Hiszpanów, oraz Credit Agricole Bank Polska, którego właścicielem są Francuzi.