Sanok RC ma za sobą wymagający rok, w którym mierzył się pogorszeniem koniunktury w europejskim przemyśle motoryzacyjnym i negatywnym efektem umocnienia złotego. Jednocześnie wyzwaniem były rosnące koszty wynagrodzeń. W IV kwartale 2024 r. producent elementów gumowych i gumowo-metalowych zanotowała 2,5 mln zł zysku netto , co oznacza spadek o prawie 80 proc. względem analogicznego kwartału poprzedniego roku. EBITDA zmniejszyła się rok do roku o ponad 6 proc., osiągając 28,5 mln zł. Przychody ze sprzedaży wyniosły 334,2 mln zł i były ponad 2 proc wyższe niż rok wcześniej. W całym 2024 roku grupa miała prawie 1,45 mld zł skonsolidowanych przychodów ze sprzedaży, co jest wynikiem zbliżonym do poziomu sprzed roku. EBITDA wyniosła 140,5 mln zł, a zysk netto 54,1 mln zł, co w porównaniu z 2023 rokiem oznacza spadek o odpowiednio 7,1 proc. i 27,4 proc.
W roku 2024 Grupa Sanok Rubber zanotowała istotny wzrost sprzedaży w segmencie przemysłowym (efekt przejęcia Teknikum) i nieznaczną zwyżkę w segmencie budownictwa. Z kolei segmenty motoryzacyjny i mieszanek zanotowały spadki. W rezultacie pierwszy raz od lat udział motoryzacji spadł poniżej 50 proc. przychodów.
Zarząd wskazuje na dużą niepewność , jeśli chodzi o perspektywy segmentu motoryzacji. Dlatego mocniej stawia na pozostałe segmenty, w których upatruje potencjał do wzrostu sprzedaży. - Pozostajemy optymistyczni co do długoterminowych perspektyw. Zamierzamy kontynuować przejęcia w segmentach spoza motoryzacji oraz rozszerzać asortyment o nowe obszary. Jednocześnie jednak w sektorze automotive obserwujemy niespotykaną dotychczas niepewność, którą podsycają spekulacje co do skali i skutków międzynarodowych taryf celnych. Dlatego zamierzamy dalej realizować nasz plan zmniejszania ekspozycji grupy na motoryzację koncentroując się na budownictwie i przemyśle – wyjaśnia Piotr Szamburski, prezes Sanok RC.
Sanok RC celuje w kolejne akwizycje. Co z dywidendą?
W 2024 roku Sanok RC przejął fińskie Teknikum za kwotę ok. 200 mln zł, dzięki któremu zwiększyło się znaczenie segmentu przemysłowego w wynikach grupy. Transakcja wpisuje się w strategię grupy zakładającą rozwój w oparciu o segmenty spoza motoryzacji. Zarząd ma w planach kolej akwizycje.
- Dzięki zaangażowaniu funduszu PFR, który odkupił od nas część udziałów w Teknikum inaczej teraz patrzymy na nasze możliwości akwizycyjne i myślimy o nawet o podmiocie większym niż Teknikum, ale to wymaga czasu, dlatego ten proces trochę spowolnił. Jednocześnie prowadzimy rozmowy na temat mniejszych transakcji, ale w tym półroczu już raczej nic się nie wydarzy. Pracujemy nad tym, żeby móc coś ogłosić w drugiej połowie roku – wyjaśnia Szamburski.