Kruk chce być jeszcze bardziej europejski

Polski windykator coraz lepiej radzi sobie na rynkach zagranicznych. Myśli już nawet o wejściu do kolejnego kraju.

Publikacja: 09.11.2023 21:00

Piotr Krupa, prezes Kruka, liczy, że w tym roku spółce uda się przebić poziom 1 mld zł zysku netto.

Piotr Krupa, prezes Kruka, liczy, że w tym roku spółce uda się przebić poziom 1 mld zł zysku netto.

Foto: materiały prasowe

Jest bardzo dobrze, ale zawsze może być jeszcze lepiej. Z takiego założenia wychodzą przedstawiciele windykacyjnej firmy Kruk. W III kwartale znów pokazała ona mocne wyniki finansowe (zysk netto wyniósł 229 mln zł, od początku roku jest to już 757 mln zł) i w tym roku, jak podkreślają przedstawiciele spółki, bardzo realne jest przebicie 1 mld zł zysku. Kruk widzi przestrzeń też do dalszego wzrostu biznesu.

Praca wciąż wre

– Mamy bardzo dobre wyniki, relatywnie niskie zadłużenie i zdywersyfikowany dostęp do finansowania, co niewątpliwie daje nam dodatkową przewagę konkurencyjną. Przed nami najintensywniejszy okres roku, jak i operacjonalizacja planów na lata kolejne, w tym dalsza digitalizacja i rozwój kompetencji organizacji. Cieszę się na możliwości, jakie widzimy oraz szanse, jakie dają nam rynki europejskie, na których jesteśmy już obecni – komentuje Piotr Krupa, prezes Kruka.

Firma w ostatnich latach mocno postawiła na rozwój na takich rynkach, jak Włochy i Hiszpania. To zaczyna przynosić wymierne korzyści. We Włoszech przychody spółki wyniosły po trzech kwartałach 312 mln zł, co rok do roku oznacza wzrost o 17 proc. W Hiszpanii ten wzrost wyniósł prawie 200 proc. i przychody sięgnęły 223 mln zł. W sumie spółka w ciągu trzech kwartałów miała 1,07 mld zł przychodów, co oznacza wzrost o 22 proc. Coraz mocniejsze rynki zagraniczne kuszą Kruka, by pójść jeszcze dalej. Przedstawiciele spółki wprost mówią, że przyglądają się jednemu z dużych europejskich krajów.

Czytaj więcej

Kruk jeszcze mocniej podkręca tempo

– Permanentnie przyglądamy się nowym rynkom. W każdym kwartale wykonujemy pracę i trzeba się spodziewać informacji, że faktycznie pojawimy się na nowym rynku. Trzeba też jednak liczyć się z tym, że wejście na nowy rynek będzie budowało wartość głównie z długim terminie – podkreśla Krupa. Przedstawiciele spółki na razie nie zdradzają o jaki konkretnie rynek chodzi. Działania zostały już jednak podjęte. Firma składa oferty na zakup pierwszego portfela wierzytelności.

– Jest to proces oceny tego rynku – to nie jest jeszcze pełne wejście na rynek. Spodziewamy się, że zakup portfela nastąpi w ciągu kilku najbliższych miesięcy, może nawet w tym roku. Chcemy być właścicielem portfela, natomiast serwisować będzie go lokalny gracz – zdradza Michał Zasępa, członek zarządu Kruka.

Aktualizacja założeń

Jednocześnie Kruk pracuje nad aktualizacją strategii, chociaż nie należy się w niej spodziewać celów finansowych. Ma za to zawierać m.in. cele związane z rozwojem technologicznym organizacji.

Wierzytelności
Ciężkie chwile Kruka. Akcje łamią psychologiczny poziom
Wierzytelności
Kruk: Hiszpania nie jest fundamentalnym problemem
Wierzytelności
Hiszpania rozczarowała Kruka. Windykator podał wyniki za 2024 rok
Wierzytelności
Best kusi obligacjami
Wierzytelności
Best i Kredyt Inkaso znów próbują mariażu. Czy tym razem się uda?
Wierzytelności
Kruk na cenzurowanym. Akcje mocno w dół