Mimo zbliżających się świąt branża windykacyjna nie próżnuje. Takie firmy jak Kruk czy Best przeprowadziły kolejne publiczne emisje obligacji.

Kruk ze znalezieniem chętnych na oferowane papiery znów nie miał problemów. Kolejna emisja zakończyła się z 50-proc. redukcją. Faktem jest też jednak to, że firma celowała jedynie w 10 mln zł, co patrząc na historyczne emisje, jest stosunkowo małą kwotą. Spółka na pewno też nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa, chociaż teraz celować będzie bardziej w inwestorów instytucjonalnych.

– Nasz apetyt na wzrost międzynarodowego biznesu Kruka nie słabnie. Dlatego też planujemy na początku nowego roku pozyskać od inwestorów instytucjonalnych do 120 mln zł w drodze kolejnej emisji obligacji. Pozyskane finansowanie to istotne wsparcie dla budowania rozwiniętego technologicznie i nowoczesnego Kruka – wskazuje Piotr Krupa, prezes Kruka.

Bez redukcji obyło się przy emisji obligacji firmy Best. Ta pozyskała 13,5 mln zł, chociaż celowała w 20 mln zł.

– Zamierzamy pozostać aktywni na rynku obligacji adresowanych do inwestorów indywidualnych, odpowiadając na popyt i wnosząc wkład w odbudowę potencjału rynku. Będziemy z uwagą obserwować sytuację i niewykluczone, że w perspektywie najbliższych miesięcy zdecydujemy się na przeprowadzenie kolejnej emisji – zapowiada Marek Kucner, wiceprezes Bestu.