Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 26.04.2022 11:16 Publikacja: 26.04.2022 10:28
Foto: Adobestock
Windykatorzy wrócili z dalekiej podróży. Po wybuchu pandemii w 2020 r. branża stanęła w obliczu wielkiej niepewności. W 2021 r. zaczęła ona ustępować coraz to odważniejszym posunięciom. Rynek się odrodził. Banki po przerwie znów zaczęły wystawiać na sprzedaż pakiety wierzytelności, a dla windykatorów ponownie otworzył się rynek obligacji korporacyjnych, którymi w dużej mierze finansowane są kolejne inwestycje. Początek 2022 r. zdaje się potwierdzać pozytywne tendencje. Burzliwe otoczenie gospodarcze rodzi jednak pytanie o to, co będzie w dłuższym terminie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kolejny dzień przeceny akcji Kruka. Papiery windykatora tracą dzisiaj ponad 2 proc. i spadają poniżej poziomu 400 zł.
Podczas piątkowej sesji akcje Kruka znów wyraźnie traciły na wartości, nawet o około 4 proc. Ani więc wyniki, ani konferencja wynikowa windykatora, nie uspokoił inwestorów.
Windykacyjna firma Kruk miała w 2024 r. 1,07 mld zł zysku netto - wynika z oficjalnych już danych. Rok do roku oznacza to wzrost o 9 proc.
Firma windykacyjna Best rusza z kolejną publiczną emisją obligacji. Chce z niej pozyskać 83,4 mln zł.
Windykacyjne spółki Best i Kredyt Inkaso mają połączyć siły i tym samym zakończyć wieloletnią batalię. Połączone firmy mają stanowić drugą siłą na polskim rynku windykacyjnym.
Jak wynika z szacunkowych danych, firma windykacyjna Kruk w 2024 r. zarobiła na czysto 1,07 mld zł. Sam IV kwartał okazał się być jednak najsłabszy w całym ubiegłym roku. To sprowokowało przecenę akcji Kruka na GPW.
Windykacyjna firma Kruk z sukcesem zakończyła kolejną emisję obligacji. Redukcja zapisów wyniosła 76 proc.
Giełdowe wyceny banków nie wydają się wygórowane, choć ich notowania zależeć mogą głównie od zachowań inwestorów zagranicznych.
Banki, pomimo dużych wzrostów wycen, nie są drogie. Wyniki finansowe są bardzo dobre, kapitały własne się odbudowały, dywidendy są wysokie i potencjał do wzrostu wycen jeszcze jest – mówi Kamil Stolarski, szef zespołu analiz giełdowych w Santander Banku.
Banki w naszym regionie utrzymują wysoką rentowność, ale aktywność na rynku fuzji i przejęć w 2024 roku wyhamowała. Sfinalizowano jedenaście transakcji M&A. W Polsce trwają wysiłki konsolidacyjne i rosną spekulacje na temat potencjalnych wyjść z rynku.
Po rekordowym poniedziałku, również we wtorek indeks WIG-banki kontynuuje marsz w górę. Zyskują wszystkie banki, a w przypadku kilku spółek mowa o historycznie wysokich notowaniach.
Banki ujawniają niepokojące statystyki dotyczące pozwów od klientów, żądających „darmowych kredytów” konsumenckich i mieszkaniowych. W ciągu roku ich liczba zwiększyła się dwu–trzykrotnie. Bankowcy mają jednak nadzieję, że do katastrofy nie dojdzie.
Szybko rośnie liczba spraw sądowych, w których Polacy chcą wywalczyć brak odsetek przy pożyczkach konsumenckich. W zdecydowanej większości przypadków banki okazują się jednak górą. Czy odstraszy to kolejnych chętnych?
Wielomilionowe wynagrodzenia zarządów w sektorze finansowym w Polsce to już norma. Ale do zachodnich kolegów naszym szefom banków wciąż daleko.
W wariancie minimalnym giełdowe banki powinny wypłacić w tym roku nawet 21 mld zł, a w sprzyjających okolicznościach dywidendy mogą być wyższe o dodatkowe kilka miliardów – wynika z naszej analizy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas