"W nawiązaniu do artykułu 'Quercus chce wskoczyć do pierwszej ligi' zamieszczonego w wydaniu 'Pulsu Biznesu' z 12 stycznia 2024 r. Skarbiec Holding, właściciel Skarbiec TFI, oświadcza, że nie prowadzi rozmów z Quercus TFI w zakresie opisanego w niniejszym materiale procesu konsolidacyjnego" - czytamy w oświadczeniu.
"PB" napisał dziś, powołując się na nieoficjalne informacje, że Quercus złożył Skarbcowi i Esaliensowi wstępną, niewiążącą ofertę połączenia trzech towarzystw funduszy inwestycyjnych (TFI) i jest ona ważna do początku marca 2024 r. Z dokumentu, którym dysponuje "PB", wynika, że oferta połączenia Quercusa ze Skarbcem i Esaliensem jest niewiążąca, ale zawiera propozycję parytetów wymiany akcji.
"Skarbiec Holding nie prowadzi rozmów w sprawie ewentualnej konsolidacji z Quercus TFI. Propozycja Quercus TFI przesłana do Skarbiec Holding w niczym nie odbiega od innych działań w tym zakresie prowadzonych przez Skarbiec Holding, o których SKH nie publikuje raportów bieżących, ponieważ nie noszą znamion precyzyjności w rozumieniu obowiązujących przepisów prawa, a co za tym idzie nie wiążą się z koniecznością publikacji stosownego komunikatu giełdowego" - czytamy dalej w oświadczeniu.
Prezes Skarbca TFI i Skarbca Holdingu Piotr Szulec powiedział - cytowany przez "PB" - że tego typu rozmowy spółka prowadziła i prowadzi z kilkoma podmiotami, ale żadnych nie można nazwać ofertą. Natomiast potwierdził, że rozmowy konsolidacyjne "wśród prywatnych, niezależnych TFI są prowadzone".
"Skarbiec Holding podkreśla ponadto, że przekazywanie za pośrednictwem mediów szczegółów ewentualnych rozmów konsolidacyjnych można traktować jako informacje mające na celu prowadzenie spekulacji mających wpływ na wyceny podmiotów, o których mowa w artykule zamieszczonym we wskazanym wyżej wydaniu 'Pulsu Biznesu'" - napisano też w oświadczeniu.