Światłowodowe zyski Orange Polska dzielą analityków. Co planuje telekom?

Ceny abonamentów za usługi telekomu nadal będą szły w górę w tym roku i kolejnych latach. Za to konsumenci wybierają obecnie tańsze smartfony niż jeszcze przed rokiem. Główne źródło wzrostu zysku Orange Polska jest jednak inne. I dzieli analityków.

Publikacja: 24.07.2024 16:54

Liudmila Climoc

Liudmila Climoc

Foto: materiały prasowe

Zwiększyć liczbę zdobywanych klientów przy jednoczesnym podnoszeniu średnich rachunków, które płacą i przyspieszyć budowę sieci 5G wykorzystującej pasmo C wygrane w aukcji to główne priorytety zarządu Orange Polska na drugą połowę 2024 roku.

- Chcemy wykorzystać dwa silne sezony sprzedażowe drugiego półrocza, aby zwiększyć wolumen klientów i ich wartość – powiedziała w środę Liudmila Climoc, prezeska Orange Polska. - Po drugie ważnym celem jest rozbudowa sieci 5G ze względu na wymagający harmonogram. To istotne ze względu na to, że ta sieć zapewnia klientom lepszą jakość usług – powiedziała szefowa telekomu. - Więcej czasu poświęcimy też przygotowaniu nowej średnioterminowej strategii, którą zaprezentujemy w pierwszej części przyszłego roku – zapowiedziała Climoc. Nie chciała zdradzić, w którym kierunku pójdzie nowa strategia.

Orange rewiduje plany. Analitycy: kosmetyka

Menedżerka wypowiadała się podczas telekonferencji z analitykami z biur maklerskich poświęconej wynikom za drugi kwartał i pierwszą połowę roku. Przy okazji Orange Polska zweryfikował założenia finansowe na cały rok, obniżając plan co do przychodów i podnosząc plan dla zysku (tzw. EBITDAal).

Rewizja prognozy nie jest dużym zaskoczeniem dla rynku. Marcin Nowak z Ipopema Securities określa ja mianem kosmetycznej. Uwagę analityków przykuło coś innego. 

Czytaj więcej

Abonenci Orange płacą więcej. Ale to nie wystarczyło. Jest decyzja zarządu

Choć abonenci Orange Polska płacą za rachunki o 2-4 proc. więcej i kupują więcej usług, to ta jedna z największych grup telekomunikacyjnych w kraju, drugi kwartał z rzędu zanotowała w tym roku niższe przychody niż rok wcześniej: spadły o 3,1 proc. do 3,12 mld zł. To dlatego zarząd zdecydował się na obniżenie planu dla tej pozycji w całym roku. Teraz zamiast niskiego jednocyfrowego wzrostu przychodów zapowiada brak ich wzrostu lub jednocyfrowy spadek.

Natomiast władze telekomu podniósł założenia co do zachowania wyniku EBITDAal (zysk operacyjny powiększony o amortyzację i pomniejszony o koszty leasingu). Niski jednocyfrowy wzrost zamieniono na widełki, których górny pułap to „średni jednocyfrowy wzrost”.

Jak joint venture z APG pozwala zarobić 

Choć Orange Polska systematycznie redukuje zatrudnienie, to jednak nie oszczędności z tego tytułu są powodem wzrostu zysków. Uwagę biur maklerskich przykuło natomiast w środę kilkadziesiąt milionów złotych dodatkowego zarobku spoza podstawowej działalności telekomu. W całym półroczu to już około 80 mln zł.

To, że poprawa wyniku ma źródło poza głównym biznesem wywołało mieszane uczucia wśród analityków. Maciej Bobrowski z BDM ocenił to zjawisko krytycznie. – Odbieramy zaprezentowane wyniki z lekkim rozczarowaniem z uwagi na strukturę wzrostu EBITDAaL. Wskazujemy też, iż według nas, Orange Polska wyczerpał potencjał, by w 2024 roku wyróżniać się in plus na tle Cyfrowego Polsatu, co było widoczne przez cały ubiegły 2023 rok – napisał Bobrowski.

Z kolei Paweł Puchalski, analityk Santander Biuro Maklerskie uważa, że nie ma o co kruszyć kopii. - To, że część wzrostu EBITDAal Orange Polska pochodzi w tym roku z zarobku na usługach dla Światłowód Inwestycje nie jest moim zdaniem powodem do zmartwień. Operatorzy korzystają z różnych szans biznesowych. Wcześniej taką szansą była sprzedaż energii, która ostatnio przestała się telekomowi opłacać w związku z tym zmniejszono skalę tej działalności – ocenia Puchalski.

Odpowiedzialny za finanse Jacek Kunicki, wyjaśniał, że 80 mln zł to marża na usługach, które na podstawie 5-letniej umowy telekom świadczy spółce Światłowód Inwestycje, joint venture światłowodowym, w którym ma 50 proc. udziałów. To w dużym stopniu dzięki tej marży w II kw. br. wynik EBITDAal grupy urósł o 3,8 proc. do 854 mln zł.

- Światłowód Inwestycje realizuje plan szybciej niż zakładaliśmy, w związku z czym przyjrzeliśmy się ponownie, ile możemy zarobić świadcząc usługi. Kwota ta wygląda obecnie na większą niż pierwotnie zakładaliśmy, co zostało odzwierciedlone w sprawozdaniu – mówił Kunicki. - Można spodziewać się nieco wyższej marży w przyszłości, ale wzrost będzie wyhamowywał – dodał pytany o to przez Marcina Nowaka.

Kunicki wyjaśnił też, że spółka księguje całą marżę w poczet EBITDAal, a jej połowę w poczet zysku operacyjnego. Zysk operacyjny grupy wyniósł w II kw. 360 mln zł, o 5 proc. więcej niż w tym samym okresie 2023 r.

Natomiast zysk netto spadł o 3 proc. do 231 mln zł. To tutaj rezultaty firmy w największym stopniu różniły się od prognoz biur. Średnia prognoz analityków dla zysku netto wynosiła 257 mln zł. Jeden z powodów niższego zarobku to… większa strata Światłowód Inwestycje.

Czytaj więcej

Telekomunikacja: Klienci spłacają coraz więcej zaległych rachunków

Polacy płacą mniej za smartfony 

Spadek przychodów Orange Polska to efekt decyzji, że telekom nie będzie przy obecnych warunkach cenowych pośredniczyć w sprzedaży energii, ale też zastoju w zamówieniach IT oraz wprowadzenia niższych, wymaganych przepisami stawek w hurtowych rozliczeniach międzyoperatorskich. Słabiej niż przed rokiem sprzedawały się też smartfony.

- Wolumen sprzedaży smartfonów w pierwszej połowie roku był o 6 proc. wyższy niż rok temu. Spadła jednak średnia cena urządzeń, które kupowali konsumenci – powiedział Jacek Kunicki.

Wg niego także w drugiej połowie roku średnia cena smartfonu może być niższa niż przed rokiem. W związku z tym przychody Orange Polska ze sprzedaży sprzętów konsumenckich mogą wypaść płasko lub zanotować niski wzrost – podał Kunicki.

Zwraca on uwagę, że w pierwszej połowie roku miało miejsce wiele zdarzeń, które nie powtórzą się już w kolejnych kwartałach. Zaliczył do nich m.in. efekt wysokiej inflacji z 2023 r., który przełożył się na tegoroczne koszty grupy, czy spadek przychodów ze sprzedaży energii. To nie znaczy, że telekom znowu zacznie uzyskiwać z tego tytułu dużo wyższe wpływy, a to, że w kolejnych kwartałach spadki nie będą już tak silne.

Santander BM: wrócą transakcje infrastrukturalne

Analitycy zakładają, że Orange Polska w kolejnych latach będzie poprawiać wyniki dzięki wzrostowi przychodów z podstawowej działalności. - Zakładam, że przez kilka kolejnych lat wskaźniki ARPO Orange Polska będą rosnąć w niskim jednocyfrowym tempie. Przy odpowiednio niskiej inflacji daje to szansę na poprawę rentowności podstawowej działalności grupy – mówi Paweł Puchalski.

- Głównym motorem poprawy wyników w perspektywie lat będzie wzrost przychodów z usług i dźwignia operacyjna – uważa Marcin Nowak.

Paweł Puchalski jest zdania, że warto śledzić losy Światłowód Inwestycje i to, jaką część abonentów światłowodu Orange obsługuje dzięki własnej, a jaką dzięki cudzej infrastrukturze.

- To, w jakim stopniu abonenci Orange Polska korzystają z własnej infrastruktury operatora będzie ważne przy okazji transakcji infrastrukturalnych. Myślę, że mogą one mieć miejsce w przyszłości. Dobrym przykładem jest to, co dzieje się obecnie w Hiszpanii – powiedział.

W Hiszpanii MasOrange, światłowodowe JV utworzone przez Orange Spain i Masmovil ogłosiło, że utworzy joint venture z Vodafone. W nowym wehikule pojawi się też nowy inwestor, którego nie wymieniono z nazwy.

Technologie
Analityk: Asbis nie zrealizuje prognozy. Ale akcje i tak warto kupować
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Technologie
G-Devs już na giełdzie
Technologie
CD Projekt chce zarobić cztery miliardy. Kiedy nowy "Wiedźmin"?
Technologie
Aukcja 700 MHz: ceny mogą spaść
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Technologie
Giganci nie oszczędzają w walce o prymat na rynku sztucznej inteligencji
Technologie
A. Pruska, J. J. Filipiak i M. Pruski zrezygnowali z członkostwa w zarządzie Comarchu