– Pierwszych sześć miesięcy roku przebiegło zgodnie z naszymi oczekiwaniami, a nasze przychody wzrosły w porównaniu z rokiem poprzednim. W pierwszych miesiącach roku spodziewaliśmy się, że sytuacja na rynku się trochę pogorszy, jednak nie do końca wiadomo było, na co powinniśmy się przygotować. Ostatecznie nastąpił lekki odpływ projektów, jednak nie był on znaczący, bo zyskaliśmy też nowych klientów – komentuje dla „Parkietu” Marcin Skotniczny, prezes Software Mansion.
W I półroczu przychody firmy wyniosły 34,3 mln zł i były o 25 proc. większe niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Zysk netto stopniał jednak z 9,5 mln zł do 5,2 mln zł. Warto zwrócić uwagę na rosnące o około 65 proc. koszty operacyjne, do 27,8 mln zł. – W I półroczu znaczący wpływ na wzrost kosztów miały jednorazowe wydatki związane z wykończeniem i przystosowaniem do użytku dodatkowej, wynajętej powierzchni biurowej. Na rezultaty za I półrocze wpłynął też słabnący dolar – uzupełnia Skotniczny.
Mimo wszystko Software Mansion podtrzymuje swoje plany zwiększenia zatrudnienia do około 250 osób na koniec roku. Ich realizacji sprzyja aktualna, trudniejsza niż przedtem, sytuacja na rynku pracy. – Ze względu na obecną sytuację na rynku spływa do nas coraz więcej ogłoszeń od doświadczonych programistów. Co więcej, nie widać już znacznej presji na wynagrodzenia, więc jesteśmy w stanie zbroić się na poprawę sytuacji na rynku w przyszłości. Aktualnie pracuje u nas 225 osób, więc cel zatrudnienia w styczniu przyszłego roku około 250 osób uznaję za realny – mówi prezes Software Mansion.
Cały czas zdaje się też spisywać strategia polegająca na oferowaniu specjalistycznych usług. – Chociaż i w tym wypadku sytuacja jest pod wpływem trwającego sezonu wakacyjnego, przez co niewiele projektów jest aktualnie zatwierdzanych, to rzeczywiście inne spółki nastawione na outsourcing i typowy body leasing cały czas mają pod górkę, ponieważ spadła liczba projektów – dodaje Skotniczny.
Walne zgromadzenie uchwaliło niedawno wypłatę 8,2 mln zł dywidendy, czyli 0,8 zł na akcję. Warto dodać, że w ubiegłym roku obrotowym (trwającym od kwietnia do grudnia 2022 r.) firma wypracowała niemal 12,2 mln zł zysku netto. – W tym roku, ze względu na sytuację na rynku IT, podeszliśmy do tego zachowawczo, zostawiając sobie bezpieczną rezerwę ponad środki na wypłatę dywidendy zabezpieczone na lokacie bankowej. Choć nie mamy jeszcze przyjętej polityki dywidendowej, w przyszłości chcielibyśmy wypłacać podobną, a nawet trochę wyższą kwotę dywidendy, jeżeli wyniki pozwolą – komentuje Skotniczny.