Cypryjski dystrybutor elektroniki w obliczu m.in. poprawy sytuacji sprzedażowej na rynkach azjatyckich i skoku sprzedaży wyżej marżowych produktów podwyższa tegoroczne prognozy dotyczące przychodów oraz zysku netto. Zgodnie z nowymi szacunkami przychody mają wzrosnąć do 2,6–2,8 mld dolarów. Z kolei zysk netto ma sięgnąć między 70 mln a 74 mln dolarów. Prognozy poprawiły się względem poprzednich o odpowiednio 17 proc. i 42 proc.
– Od dawna mówimy, że naszym celem jest wypracowanie wyższej zyskowności, nie walczymy wyłącznie o przychody. Widać to w naszej prognozie, w której podnosimy poziom zysku netto na 2022 r. aż o 42 proc. Po bardzo trudnym początku roku i wybuchu wojny w Ukrainie szybko zaktywizowaliśmy inne rynki, które do tej pory nie były dla nas priorytetowe. Tym samym wzrostowe kraje Centralnej Azji, z Kazachstanem na czele, oraz kraje Bliskiego Wschodu, stały się wiodące – wskazuje prezes Asbisu Serhei Kostevitch.
Co więcej, spółka zapowiedziała dywersyfikację biznesu. – Mamy dalsze plany rozwoju, nie tylko terytorialnego, ale też produktowego oraz dywersyfikacji naszej działalności. Poinformujemy o nich rynek w przyszłości – podsumował prezes.