Sektor IT złapał oddech

Najbliższe miesiące, w przeciwieństwie do wyjątkowo słabego I półrocza 2005 r., mają być dla branży informatycznej wyraźnie lepsze. Tak zgodnie twierdzą przedstawiciele tego środowiska. Pierwsze oznaki ożywienia widoczne już były w wynikach firm za III kwartał.

Kondycja firm informatycznych notowanych na GPW w III kw. wyraźnie się poprawiła. Taki wniosek można wysunąć na podstawie nawet pobieżnej analizy raportów finansowych, które publikowane były w połowie listopada. Dane potwierdziły wcześniejsze deklaracje przedstawicieli firm, że II połowa roku dla sektora będzie bardziej udana. Oczywiście, spory wpływ na taką sytuację ma, naturalna w sektorze nowych technologii, sezonowość sprzedaży, która sprawia, że ostatnie miesiące są dla firm okresem wytężonej pracy. Wynika to z faktu, że klienci pierwsze miesiące roku poświęcają na konstruowanie budżetów i wybór wykonawców. Druga połowa roku to wyścig z czasem, żeby zdążyć domknąć projekt i wydać zabudżetowane pieniądze, które nie mogą przejść na kolejny rok. Spółki IT wkładają sporo wysiłku, żeby ustabilizować kwartalne wyniki. Na razie z miernymi rezultatami.

Dużo większe znaczenie dla lepszych wyników finansowych spółek informatycznych ma jednak lekkie ożywienie na rynku. - Klienci w pierwszej połowie roku bali się wydawać pieniądze, bojąc się rozstrzygnięć na scenie politycznej. W III kwartale było już mniej więcej wiadomo, kto będzie rządził po wyborach i worek ze zleceniami się rozwiązał - komentuje jeden z przedstawicieli sektora. Dotyczyło to zarówno zleceń od dużych klientów (którzy są mocno wrażliwi na zmiany na scenie politycznej), jak i mniejszych podmiotów, które wciąż są mocno spóźnione w kwestii inwestycji w nowe technologie.

Administracja

nakręca koniunkturę

Spółki informatyczne sygnalizują również, że po wyjątkowo słabych pierwszych dwóch kwartałach, podpisują więcej zleceń z administracją publiczną. Podmioty z tego sektora będą w najbliższych latach najważniejszymi klientami dla firm IT. Do Polski szerokim strumieniem płyną środki unijne. Spore kwoty na modernizację administracji wydajemy także z polskiego budżetu. Najbardziej spektakularne umowy ostatnich miesięcy podpisywał resort oświaty, który kupił komputery dla szkół za kilkaset milionów złotych. Beneficjentami umów są m.in.(spośród spółek giełdowych): ComputerLand, Emax, Comarch czy ABG Ster-Projekt oraz produkujący sprzęt Optimus. Kontrakty oświatowe będą miały duży wpływ na wyniki firm za IV kwartał i cały 2005 r.

Dobre kontrakty

na przyszły rok

Równie obiecująco zapowiada się także I połowa 2006 r. Spółki informatyczne chwalą się wypełnionymi portfelami zamówień na najbliższe miesiące. Informacjami o rekordowych wartościach zakontraktowanych już zleceń podzieliły się takie firmy, jak: ComputerLand, Softbank, Comarch czy Emax.