Rok wcześniej na zakup oprogramowania śląskiej firmy (Impuls 5) zdecydowało się 54 kontrahentów.

Aplikacje BPSC działają w przeszło 420 przedsiębiorstwach. Znaczącą część stanowią firmy produkcyjne. W zeszłym roku klienci z tego sektora mieli 37-proc. udział. Z oferty chorzowskiej spółki zdecydowały się m.in. skorzystać Gazobudowa (z grupy PGNiG) czy Kopalnia Wieliczka.

Informatyczna firma, która w zeszłym roku planowała debiut giełdowy (zrezygnowała z powodu słabej koniunktury, a w zamian pozyskała inwestora finansowego), nie przedstawiła jeszcze pełnych danych finansowych za 2008 r. – Nasze sprawozdanie jest wciąż badane przez audytora – stwierdził Dariusz Wala, rzecznik firmy.

Prognoza na poprzedni rok (podtrzymana jesienią przez Ignacego Miedzińskiego, prezesa BPSC) zakładała, że przychody wyniosą 43,8 mln zł. W 2007 r. było to 37,8 mln zł. Firma nie publikowała zamierzeń dotyczących wyniku netto. BPSC na pewno nie udało się jednak (z braku środków z IPO) zrealizować prognoz dotyczących całej grupy. Zakładały, że wpływy wyniosą 59,1 mln zł (37,8 mln zł rok wcześniej).