Zakończyły dzień nieco niżej – na poziomie 5,63 zł, czyli 23,7 proc. wyżej niż w piątek. Właściciela zmieniło aż 293 tys. akcji. Wolumen był najwyższy od października 2006 roku. Kapitalizacja Techmeksu po wczorajszej sesji wynosiła 47,1 mln zł. Zgodę na buy back muszą jeszcze wyrazić akcjonariusze. Walne w tej sprawie zwołano na 31 marca.
Bielska spółka, jak wynika ze zgłoszonych projektów uchwał, chce skupić do 10 proc. papierów. Zostaną umorzone. Obecnie kapitał zakładowy Techmeksu dzieli się na 8,37 mln akcji. Największym udziałowcem jest prezes Jacek Studencki, który wraz z podmiotami powiązanymi ma 27,9-proc. udział w akcjonariacie. Spore pakiety mają również inwestorzy finansowi, w tym fundusze z grupy Templeton (kontrolują 16,48 proc. akcji).
W wolnym obrocie pozostaje jedynie 2,41 mln papierów, czyli 28,88 proc. wszystkich. To oznacza, przy założeniu, że kurs nie będzie już rósł, iż Techmex może skupić prawie wszystkie walory od drobnych inwestorów. Taki scenariusz jest jednak mało prawdopodobny, bo, jak można przeczytać w komunikacie, buy back może być także furtką do zmniejszenia zaangażowania przez największych udziałowców. Wskazywać może na to fakt, że spółka nie wyklucza nabywania akcji w transakcjach pakietowych. Nie wiadomo, którzy z dużych udziałowców są skłonni pozbyć się posiadanych papierów bielskiej firmy.