Bez pozyskania inwestora firma nie ma szans przetrwać

Chcielibyśmy doprowadzić do układu z wierzycielami, ale z negocjacji z nimi wiemy, że nie ma na to dzisiaj szans. Wywiad „Parkietu” Z Łukaszem Mleczką, prezesem Perfect Line

Publikacja: 08.04.2009 01:42

Bez pozyskania inwestora firma nie ma szans przetrwać

Foto: ROL, Małgorzata Pstrągowska MP Małgorzata Pstrągowska

[b]W II połowie marca deklarował Pan, że restrukturyzacja przynosi pozytywne efekty i Perfect Line wychodzi na prostą. Tymczasem na początku kwietnia zarząd złożył wniosek o ogłoszenie upadłości likwidacyjnej spółki. Dlaczego zmienił Pan zdanie i uznał, że firmy nie da się uratować?[/b]

W międzyczasie rozpoczęliśmy prace nad raportem rocznym. Dokonaliśmy wstępnej inwentaryzacji aktywów, przeprowadziliśmy spis stanów magazynowych i okazało się, że nasz majątek jest mniejszy niż zobowiązania. To obliguje zarząd spółki, niezwłocznie po uzyskaniu tego typu informacji, do złożenia w sądzie wniosku o ogłoszenie upadłości.

[b]Dlaczego zarząd wnioskuje o upadłość likwidacyjną, a nie chce układu z wierzycielami?[/b]

Nie mamy wyjścia. Oczywiście, że chcielibyśmy doprowadzić do układu z wierzycielami, ale z negocjacji z nimi wiemy, że nie ma na to dzisiaj szans.

[b]Kto nie chce pójść na układ? Banki czy wierzyciele handlowi?[/b] Nasze zobowiązania wobec banków mają dość odległy termin spłaty. Problemem są zobowiązania handlowe, które stanowią około połowy naszych długów. Firmy, z którymi kooperujemy, przede wszystkim Dell, nie są zainteresowane dalszą współpracą z nami i rozłożeniem spłaty długów na raty. Domagają się natychmiastowego uregulowania wszystkich zobowiązań, na co nas po prostu nie stać. Stąd wniosek o upadłość likwidacyjną.

[b]Dlaczego Wasi partnerzy handlowi zajęli tak sztywne stanowisko w rozmowach? Może Perfect Line nie regulował terminowo zobowiązań?[/b]

To prawda. Od jakiegoś czasu mamy spore zaległości. To konsekwencja tego, że najważniejsze dla nas jest zadowolenie naszych klientów. Jeśli jakiś dotychczasowy dostawca nie chciał nam dalej sprzedawać sprzętu, domagając się spłaty zobowiązań, szliśmy do jego konkurenta i u niego zostawialiśmy pieniądze.

[b]Ile obecnie wynosi zadłużenie Perfect Line?[/b]

W połowie marca zobowiązania i rezerwy na zobowiązania miały wartość 6,3 mln zł, z czego zobowiązania krótkoterminowe miały wartość 4,6 mln zł.

[b]15 kwietnia zbiera się nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Perfect Line, które decydować będzie o dalszym istnieniu spółki. Zostało zwołane, bo już miesiąc temu wiadomo było, że strata netto w 2008 r. przekroczy sumę kapitałów zapasowego i rezerwowego oraz jednej trzeciej kapitału zakładowego. Czy mimo to spółka ma szanse uniknąć likwidacji?[/b]

Ratunkiem może być pozyskanie inwestora, który zechce dokapitalizować spółkę. Od jakiegoś czasu prowadzimy rozmowy w tej sprawie z jedną z firm z branży IT. Pojawiają się też inni. Mam nadzieję, że wkrótce będę mógł poinformować o wynikach negocjacji.

[b]A jeśli rozmowy nie zakończą się sukcesem?[/b]

Samodzielnie nie jesteśmy w stanie wyjść na prostą.

[b]Dlaczego ktoś miałby angażować się kapitałowo w Perfect Line, skoro nawet jej partnerzy handlowi nie chcą z Wami współpracować?[/b]

Naszym najcenniejszym aktywem jest zespół świadczący zaawansowane usługi informatyczne dla banków. Pion funkcjonuje normalnie, na czas realizuje podpisane umowy w przeciwieństwie do pionu dystrybucji, który nie funkcjonuje prawidłowo.

[b]Komisja Nadzoru Finansowego bada, czy nie doszło do manipulacji kursem Perfect Line, który najpierw zyskiwał po Pana wypowiedziach, że kondycja spółki się poprawia, by potem gwałtownie spaść po informacji o złożeniu wniosku o upadłość. Czy handlował Pan akcjami spółki (ma 87 proc. głosów – red.)?[/b]

Przez ostatnie 8–9 miesięcy nie zawierałem żadnych transakcji na papierach Perfect Line.

[b]Dziękuję za rozmowę.[/b]

[ramka][b]Kandydat do bankructwa[/b]

Notowany na NewConnect Perfect Line zajmuje się dystrybucją sprzętu komputerowego i rozwiązań informatycznych (przede wszystkim firmy Hewlett-Packard). Ofertę kieruje do instytucji finansowych. Kryzys w tej branży oraz wahania na rynku walutowym sprawiły, że kondycja Perfect Line zaczęła się szybko pogarszać. Jego przychody w 2008 roku, zamiast obiecywanych 60 mln zł, były o jedną trzecią niższe. Strata netto sięgnęła około 2 mln zł (oficjalne dane nie są jeszcze znane), podczas gdy prognoza mówiła o 3 mln zł zysku.Od jakiegoś czasu firma nie reguluje zobowiązań wobec dostawców. Poszkodowani domagają się natychmiastowej spłaty długów i nie chcą dalej współpracować z Perfect Line.[/ramka]

IT
Technologie
Powiększa się luka płacowa w branży TMT. Szefowie WP i Cyfrowego Polsatu na czele
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Technologie
Firmy chcą inwestować w nowe technologie
Technologie
Huuuge: „skupy akcji nie są priorytetem”. Mamy komentarz analityka
Technologie
Creotech dzieli biznes. Kwanty wejdą na giełdę
Technologie
Ruszyła karuzela nazwisk kandydatów na nowego prezesa UKE
Technologie
Miliardy na cyberochronę