[b]Wyniki Wasko za I kwartał bardzo rozczarowały rynek, czego dowodem mocny spadek kursu na wczorajszej sesji. Dlaczego rezultaty były tak słabe?[/b]
Spowolnienie gospodarcze dotknęło także branżę informatyczną. Nasi klienci, podobnie jak w ostatnich miesiącach zeszłego roku, masowo przesuwają podpisywanie umów oraz składanie zamówień w ramach podpisanych umów długoterminowych. Niewiele możemy z tym zrobić. Pozostaje nam czekać, aż rynek się odblokuje.Spadek sprzedaży o blisko połowę i strata netto to bardzo niepokojące sygnały. Proszę zwrócić uwagę, że w I kwartale 2008 r. uzyskaliśmy przychody ze sprzedaży sprzętu komputerowego na poziomie 30 mln zł, z których dużą część z stanowiły niskomarżowe kontrakty sprzętowe dla MEN. Teraz ich nie było. Znacznie lepiej wygląda sytuacja, jeśli chodzi o przychody ze sprzedaży produktów i usług. W tej pozycji wpływy spadły z 23 do 20 mln zł. Spadek był zatem niewielki co dowodzi, że nasze aplikacje i usługi są cały czas chętnie kupowane.
[b]Czy są szanse, że kolejne kwartały będą lepsze, czy też inwestorzy muszą się przygotować, że cały rok będzie nieudany?[/b]
Tak jak wspomniałem, klienci nie rezygnują z projektów ale jedynie przesuwają je w czasie. Wierzymy, że kolejne kwartały przyniosą poprawę i dokonania całego roku będą satysfakcjonujące dla naszych akcjonariuszy.
[b]Skąd ten optymizm?[/b]