– Kryzys na rynkach finansowych sprawił, że musimy liczyć się ze spadkiem przychodów z sektora bankowego – stwierdził Borys Stokalski, wiceprezes informatyczno-konsultingowej firmy. W 2008 r. taka współpraca przyniosła firmie 33,5 mln zł przychodów (19 proc. portfela). Lukę nadrobić ma większa sprzedaż do ubezpieczycieli. W dalszym ciągu nieźle ma się układać kooperacja z branżą telekomunikacyjną. W zeszłym roku operatorzy zapewnili firmie 47 proc. obrotów. Po pierwszych trzech miesiącach jest to aż 56,7 proc. – Nie sądzę, żeby w kolejnych miesiącach ten sektor był dla nas motorem wzrostu – mówił Stokalski.
Kołem zamachowym ma być sektor publiczny. – Uczestniczymy w kilku prestiżowych projektach dotyczących m.in. rozbudowy systemów IT w ZUS-ie czy przygotowania rozwiązań na potrzeby zbliżającego się spisu powszechnego – oznajmił Stokalski.
Równie duże nadzieje zarząd Infovide-Matrix wiąże z branżą energetyczną, która do tej pory miała znikomy udział w obrotach. – W zeszłym roku sporo zainwestowaliśmy w rozbudowę kompetencji w tym obszarze – wskazał Stokalski. Jego zdaniem, przychody z tego źródła powinny być w tym roku kilka razy większe niż w poprzednim. Wówczas wyniosły 3,6 mln zł, co odpowiadało 2 proc. całości.
Stokalski podtrzymał deklaracje, że celem zarządu Infovide-Matrix na ten rok jest powtórzenie zeszłorocznych wyników (224 mln zł obrotów i 14,15 mln zł zysku netto). Plan nie uwzględnia planowanych przejęć. – Pracujemy nad kilkoma – oświadczył Stokalski. – Interesują nas mniejsze podmioty o unikalnych kompetencjach. Rozmawiamy też ze spółką dwa razy większą niż nasz ostatni nabytek – zdradził. W połowie 2008 r. giełdowa firma kupiła za 20 mln zł 60 proc. udziałów w DahliaMatic. Podmiot miał w 2008 r. 14 mln zł obrotów i 4 mln zł zysku netto.