IGroup dopiero zakończyła publiczną ofertę, w której w ramach prawa poboru proponowała nieco ponad 10 mln akcji.

Komisja Nadzoru Finansowego na razie także nie udzieliła szczegółowej odpowiedzi na pytanie, co dokładnie bada. Marta Chmielewska-Racławska z KNF odpowiedziała nam, że Komisja czeka na wyjaśnienia IGroup. Najprawdopodobniej chodzi o okoliczności i sposób, w jaki IGroup poinformowała inwestorów o naruszeniu warunków umów kredytowych i obligacji. Spółka opisała zdarzenie w raporcie półrocznym opublikowanym w końcu lipca. Zarząd przyznał w nim, że w czerwcu (trwała wtedy publiczna oferta) przewidując naruszenie warunków, zaczął rozmowy z bankiem w sprawie restrukturyzacji długu.