Według nich, w 2011 r. rynek reklamy w Polsce znowu zacznie istotnie rosnąć. Zwiększy się wtedy o około 8 proc. (patrz wykres).

Tego roku większość firm, których podstawowym źródłem przychodów są reklamy, wciąż nie będzie mogła zaliczyć do udanych. Według ZenithOptimedia polski rynek reklamy skurczy się aż o 6 proc. (wcześniejsze szacunki mówiły o 4,2-proc. spadku). – Bardzo istotnym trendem, który będzie się pogłębiał, będzie przesunięcie udziałów z mediów drukowanych do internetu. To naturalna ewolucja – podkreśla Jakub Potrzebowski, prezes ZenithOptimedia Polska.

Internet będzie jedynym medium, które nawet w tym roku nie odnotuje spadku wpływów z reklam – urosną one o 15 proc. (do 846 mln zł). Najwięcej stracą natomiast wydawcy gazet i magazynów. Wpływy dzienników mają się obniżyć aż o 17,7 proc., do 620 mln zł, a magazynów – o 13,3 proc., do 795 mln zł, i będą spadać (choć wolniej) także w kolejnych dwóch latach, kiedy ogólny trend na rynku reklamy będzie już wzrostowy. Jak już „Parkiet” pisał, także według giełdowych analityków mediowy rynek, a wraz z nim spółki z branży, przezwycięży kryzys dopiero za dwa lata. Według sierpniowego raportu ING Securities na rynku reklamy prasowej wzrostu nie będzie przed 2011 r., a w dodatku poprzedzą go duże, dwucyfrowe spadki. Negatywny trend szybciej zwalczą spółki telewizyjne. – Spodziewamy się, że wpływy TVN w 2011 r. gwałtownie wzrosną w wyniku odbudowywania się rynku reklamy telewizyjnej, ale także w efekcie osiągnięcia zyskowności przez platformę „n” – uważają analitycy z ING Securities. Według ZenithOptimedia telewizja jako branża odnotuje minimalny, 0,9-proc., wzrost już w przyszłym roku.