Będzie setnym debiutantem na tym parkiecie. Kurs odniesienia na pierwszą sesję to 6 zł.

Do obrotu trafi niemal 2,55 mln akcji serii A o nominale 0,2 zł. Firma nie przeprowadziła oferty prywatnej. Planuje ją w najbliższych tygodniach. Ze sprzedaży nowych papierów zamierza pozyskać do 2 mln zł. Jeśli uda jej się zebrać tylko część kwoty, wiosną wróci do tematu podwyższenia kapitału.

Kierowana przez Adama Handzlika firma działa na rynku automatyki przemysłowej, elektroniki i informatyki. Jej klientami są spółki z branży użyteczności publicznej, a także wojsko i lotnictwo cywilne. W 2008 r. Microtech miał 17,7 mln zł przychodów i 0,9 mln zł zysku netto. W bieżącym roku, jeżeli firmie nie uda się pozyskać pieniędzy z emisji, sprzedaż wyniesie 13,7 mln zł, a zysk netto 0,53 mln zł. Jeśli natomiast spółka zdobędzie gotówkę, będzie to odpowiednio: 15,9 mln i 1 mln zł.

Pieniądze Microtech zamierza przeznaczyć na rozwój produktów. – Chcemy położyć nacisk na rozwiązania z obszaru elektroniki profesjonalnej, w tym dla wojska, bo marże na tym rynku są znacznie wyższe – wskazuje prezes.

Zapewnił, że Microtech jest nadal zainteresowany fuzją z giełdowym I&B Systemem. Wiosną spółki podpisały list intencyjny. – Nasz debiut na NewConnect nie przekreśla, że taka fuzja dojdzie do skutku – podsumowuje Handzlik.