Udziałowcy P4 szykują się do kolejnego podwyższenia kapitału spółki będącej operatorem sieci Play – wynika z nieoficjalnych informacji „Parkietu”. – Mamy zaplecze finansowe zarówno ze strony China Development Bank, jak i udziałowców. Do podwyższenia kapitału może dojść, jeżeli będzie taka konieczność. Wszyscy udziałowcy są gotowi w każdej chwili na kontynuowanie swojego finansowego zaangażowania – odpowiedział Marcin Gruszka, rzecznik P4, poproszony o komentarz do informacji.
[srodtytul]Granicą styczeń 2010 roku[/srodtytul]
Dziś – jak podaje biuro prasowe P4 – kapitał zakładowy firmy wynosi 46,3 mln zł. Tymczasem jeden z paragrafów tzw. umowy spółki, do której dotarliśmy, mówi, że do 31 stycznia 2010 roku kapitał zakładowy P4 może zostać podwyższony poprzez utworzenie nowych udziałów do kwoty stanowiącej równowartość w złotych 300 mln euro. Może się to stać w drodze jednej lub kilku uchwał zgromadzenia wspólników i nie wymaga zmian w umowie spółki.
[srodtytul]Optymiści i pesymiści[/srodtytul]
P4 jest kontrolowane przez Tollerton Investment, wehikuł powiązany z greckim biznesmenem Panosem Germanosem (ma 50,3 proc. udziałów) i Novator Telecom Poland (49,7 proc.). Struktura udziałowców P4 zmieniła się na przełomie roku po zastrzyku 160 mln euro otrzymanym od Tollertona. Wtedy zaangażowanie Novatora spadło z 75 proc. do poniżej 50 proc. Niedługo potem – w marcu – sieć Play wprowadziła nową ofertę przedpłaconą (pre-paid) Play Fresh, drastycznie obniżając cenę za minutę (do 29 groszy). Za Play podążył cały rynek telefonów na kartę.