Zgodnie z raportem, przedmiotem zakupu ma być większościowy pakiet udziałów podmiotu "prowadzącego sieć telefonii komórkowej". Tomasz Basiński, wiceprezes Eurotela odmówił odpowiedzi na pytania: co to za firma, jakiej wielkości jest, czy ilu ma udziałowców. Nie chciał też powiedzieć, czy chodzi o spółkę notowaną na GPW, czy też nie.
Z jego słów wynikało jednak, że nie chodzi o operatora telefonii komórkowej, ale o sieć sprzedaży. Tymczasem serwis branżowy Telepolis.pl podaje, że może chodzić o któregoś z wirtualnych operatorów.
Eurotel nie ustalił jeszcze ostatecznych warunków zakupu. Prowadzi w tej sprawie negocjacje z udziałowcami przejmowanej firmy. O efektach rozmów i szczegółach transakcji ma poinformować na czwartkowej konferencji prasowej.
Najważniejszym klientem Eurotela jest Polska Telefonia Cyfrowa (Era).
Kurs Eurotela rośnie o kilka procent. Podobnie - Tella, innego dystrybutora usług komórkowych.