Marża Ery wyższa niż Orange. Plus ciągle liderem?

To był trudny rok dla operatorów komórkowych. Z wyjątkiem Playa wszystkim dużym graczom spadły przychody i zyski

Publikacja: 26.02.2010 07:06

Marża Ery wyższa niż Orange. Plus ciągle liderem?

Foto: GG Parkiet

Ubiegły rok minął sieciom komórkowym na poszukiwaniu oszczędności, minimalizowaniu wydatków w walutach obcych na aparaty i sprzęt oraz walce o klienta kontraktowego. Zmiany regulacyjne, słaba koniunktura gospodarcza, nie dość mocny złoty oraz wojna cenowa w segmencie telefonów na kartę sprawiły jednak, że najwięksi trzej gracze: Polkomtel (Plus), PTK Centertel (Orange) i Polska Telefonia Cyfrowa (Era) odnotowali spadek przychodów i zysków. Jedynie P4, operator sieci Play, młody i agresywnie walczący o zainteresowanie klientów i inwestorów gracz, może pochwalić się wzrostem przychodów.

[srodtytul]1,1 mld zł zysku Plusa?[/srodtytul]

Polkomtel zarobił w 2009 roku 1,1 mld zł. Tak wynika z danych finansowych opublikowanych wczoraj przez PKN Orlen, jednego z akcjonariuszy komórkowego telekomu. To oznacza, że ten radzący sobie najlepiej na rynku mobilny operator przyniósł inwestorom zysk o 18 proc. niższy niż w 2008 roku. Najprawdopodobniej, bo pełne dane finansowe sieci Plus poznamy zapewne dziś. Jak zwykle poda je do publicznej wiadomości KGHM, wraz z własnymi wynikami.

Finansowy wynik i przychody, które można szacować na 8,3 mld zł (spadek o 1,9 proc.), pozwalają sądzić, że Polkomtelowi udało się ponownie obronić pierwsze miejsce wśród komórkowych graczy i nadal jest on najbardziej zyskownym telekomem w tej grupie. Nie bez znaczenia była tu zapewne umowa z P4, na mocy której operator sieci Play płaci Polkomtelowi za dostęp do infrastruktury.

[srodtytul]Era przegoniła Orange [/srodtytul]

Plusowi nie mógł zagrozić PTK Centertel (Orange), który w ubiegłym roku zanotował najwyższy w branży spadek przychodów (o ponad 10 proc.) oraz silną 31-proc. obniżkę wyniku EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację).

Plusa nie dogoniła też raczej Polska Telefonia Cyfrowa (Era), choć jej przychody – jak podał jej właściciel Deutsche Telekom – obniżyły się w ubiegłym roku tylko o 4 proc., a EBITDA o 3 proc. Spadek jest stosunkowo niewielki, ale też Era – za sprawą konfliktu właścicielskiego i zmian kadrowych – od kilku lat pozostawała w tyle pod względem przychodów za dwoma największymi konkurentami.

Pod kilkoma względami Era przegoniła już Orange: ma więcej klientów kontraktowych, i wyższą (o 7–8 pkt proc.) marżę EBITDA, istotny miernik z punktu widzenia oceny efektywności firmy. Pod tym względem Era mogła w ubiegłym roku dogonić już i Plusa.

Na koniec grudnia czterej operatorzy obsługiwali ponad 44,7 mln kart SIM, o 773 tys. więcej niż w grudniu 2008 roku. Za przyrost w największym stopniu odpowiada coraz popularniejsza usługa dostępu do Internetu i Play, który w rok przyłączył blisko 1,5 mln kart SIM. Wielka trójka systematycznie odłączała od sieci nieaktywne karty SIM należące do użytkowników telefonów na kartę. W sumie ich bazy klientów pre-paid zmniejszyły się o ponad 1,8 mln kart SIM. Tylko Erze udało się nadrobić ubytek w tym segmencie i jako jedyna z dużych operatorów zanotowała w 2009 roku przyrost kart SIM – o 227 tys.

Ten rok też nie będzie dla sieci komórkowych łatwy. Najpierw właściciel Orange, a wczoraj właściciel Ery, obiecali akcjonariuszom sute dywidendy. Deutsche Telekom chce w ciągu 3 lat przekazać inwestorom 10 mld euro. Zdaniem analityków jego spółki zagraniczne będą w związku z tym pod dodatkową presją.

IT
Technologie
Atende zamieniło straty w zyski. Akcje drożeją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Polskie firmy ciągle nie mogą wyjść z dołka
Technologie
yarrl z dużą umową. Akcje drożeją
Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach
Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją