W środę przejściowo wynosił?nawet 0,93 zł. Był zatem o 13,4?proc. wyższy niż dzień wcześniej i aż 121 proc. wyższy niż 28?grudnia.
Bezpośrednią przyczyną środowej zwyżki była informacja, że NTT System zamierza, po dwóch i pół roku od podjęcia stosownej uchwały (walne odbyło się 29 czerwca 2009 r.), rozpocząć skupowanie własnych akcji. Buy back ruszy 17?stycznia i potrwa do 28?czerwca. Może się zakończyć wcześniej, jeśli firma wyczerpie pulę pieniędzy zarezerwowaną na ten cel. Budżet skupu nie może przekroczyć 3,5?mln zł. Za tę sumę NTT System może nabyć nie więcej niż 2?mln własnych walorów (nie drożej niż po 3,5 zł za sztukę). Obecnie kapitał zakładowy dzieli się na 55,4 mln akcji.
– 2011 r. był dla nas bardzo dobry. Dzięki restrukturyzacji i dobrej sprzedaży własnych produktów, przede wszystkim komputerów z serii All-in-One (stacja robocza zintegrowana z monitorem – red.), nasze wyniki były lepsze, niż oczekiwaliśmy na początku zeszłego roku. Możemy sobie zatem pozwolić na przeznaczenie części nadwyżek finansowych na skup własnych akcji, tym bardziej że ich kurs jest bardzo niski – tłumaczy Tadeusz Kurek, prezes NTT System.
Zapewnia, że firma bez problemów zrealizowała plan finansowy na 2011 r. Zakładał, że przychody powiększą się o 15?proc. w porównaniu z 2010 r., czyli przekroczą 620 mln zł. – Tempo wzrostu było większe niż obiecywane 15 proc. – mówi Kurek. Nie zdradza szczegółów. W 2010 r. NTT System miał 540?mln zł obrotów.
Prezes pozytywnie ocenia perspektywy firmy na bieżący rok. Oświadcza jednak, że nauczony załamaniem rynku z 2009 r. nie będzie przedstawiał szacunków dotyczących spodziewanego tempa rozwoju spółki i wyników finansowych w 2012 r.