Od wczoraj Japończycy mogą kupować grę „Assault Armies" stworzoną przez notowaną na NewConnect spółkę Bloober Team. Gra jest przeznaczona na najnowszą konsolę Sony PS Vita, która docelowo zastąpI konsolę PS3. Krakowska spółka, jak jedyna z Polski i jedna z nielicznych firm z naszego kontynentu, została wybrana przez Sony do stworzenia tytułu, który pojawił się na rynku (w ramach tzw. pakietu startowego) w zbliżonym terminie co nowa platforma (zadebiutowała w Japonii pod koniec ub.r.).

Bloober Team wiąże z „Assault Armies" olbrzymie nadzieje. To pierwsza „duża" gra stworzona przez giełdową spółkę, która do tej pory zajmowała się produkcją mniejszych i prostszych gier, w tym na urządzenia przenośne. Piotr Babieno, prezes firmy zapowiadał wcześniej, że liczy, że w pół roku od premiery grę kupi co najmniej 100–150 tys. Japończyków.

W niedługim czasie polska gra zadebiutuje też w Europie, razem z premierą Sony PS Vita, którą zaplanowano na 22 lutego. Na naszym kontynencie „Assault Armies" będzie sprzedawane pod tytułem „A-men". - Wejście „A-men" na rynek to dla naszej spółki nie krok, ale co najmniej kilka kroków do przodu – uważa Babieno. Przypomina, że tytuł jest zdecydowanie najdroższą i największą produkcją Bloober Team. - Liczymy, że będzie też najbardziej dochodową – dodaje. Nie zdradza planów sprzedaży. Wcześniej sygnalizował, że spółka chce znaleźć na swój produkt, ciągu sześciu pierwszych miesięcy od premiery , 0,5 mln klientów (razem z rynkiem japońskim).

Sony PS Vita znacznie różni się od swojej poprzedniczki. Ma znacznie lepszą grafikę (ekran OLED o przekątnej 5 cali) oraz jest rozbudowana o nowe funkcje, w tym opcje społecznościowe. W dniu premiery na europejski rynek, w tym polski, trafią dwa modele PS Vita – z WiFi oraz z WiFi / 3G.