Możemy wrócić do negocjacji – mówi Agata Czarnowska, rzecznik Merlin.pl. Jednocześnie wyjaśnia, że opcja giełdowego debiutu firmy jest rozważana od dłuższego czasu, ale w tej chwili firma skupia się raczej na pozyskaniu inwestora.
W piątek UOKiK nie zgodził się na połączenie sklepów Empik.com (należy do NFI EM&F) oraz Merlin.pl. Jego zdaniem byłoby to zagrożenie dla konkurencji przynajmniej w trzech segmentach sprzedaży przez Internet – zwłaszcza muzyki i książek niespecjalistycznych. Zablokował więc przejęcie jednego z najstarszych e-sklepów w Polsce przez NFI Empik Media & Fashion. Plan był ambitny – sklepy miały trafić do nowej spółki, w której akcjonariusze Merlina mieliby 40 proc. akcji, za które mieli docelowo otrzymać 115–130 mln zł. W 2012 r. spółka miała znaleźć się na giełdzie.
Umowa z NFI EM&F została podpisana w lipcu 2010 r., a w sierpniu ku sporemu zaskoczeniu także sklepredcoon.pl ogłosił, że jest zainteresowany przejęciem Merlina. – Podtrzymujemy naszą ofertę – mówi Paulina Pilecka-Domin z redcoon Polska.
NFI EM&F ma dwa tygodnie na złożenie ewentualnego odwołania od decyzji UOKiK. Ale nawet jeśli się na to zdecyduje, procedura może potrwać. Niedawno Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podtrzymał decyzję w sprawie kary na Lasy Państwowe, którą Urząd nałożył w grudniu 2008 r. Nie wiadomo, czy firmy będą chciały tyle czekać.
– Mamy przygotowany jeszcze pod koniec 2010 r. plan rozwoju, na który środki są zapewnione z kapitałów własnych. Będziemy dalej rozszerzać ofertę produktów także o nowe kategorie, planujemy obniżyć koszty logistyki, zmieniając magazyn. Także nasz system informatyczny czekają zmiany – mówi Agata Czarnowska.