Jak tłumaczy Magdalena Kuczkowska odpowiedzialna za relacje inwestorskie TelForceOne, na wynik netto i zysk operacyjny grupy wpływ miał wzrost wydatków związanych z rozwojem kluczowych dla biznesu spółki produktów i nowych kanałów sprzedaży. Chodzi o koszty obsługi oraz marketingu i reklamy bezpośrednio związane z wejściem producenta do sieci handlowych, koszty przygotowań logistycznych do obsługi operatora sieci Play oraz koszty administracyjne związane z wejściem na regulowany rynek białoruski. TelForceOne tłumaczy też pogorszenie rezultatów udziałem w targach międzynarodowych (np. w Barcelonie), podczas których promował swoje myPhone’y.

Wynik operacyjny obniżyły również wyższe koszty własne sprzedaży, co firma wiąże ze wzrostem udziału sprzedaży towarów do sieci handlowych. Przychody grupy wyniosły w I kwartale 24,9 mln zł (wzrost o 5,5 proc.), zysk operacyjny skurczył się o 30 proc., do 1,5 mln zł, a zysk netto o 35 proc., do 0,67 mln zł.