W 2010 r. Comp na poziomie skonsolidowanym zarobił 25,4 mln zł przy 258 mln zł obrotów. Po trzech miesiącach tego roku obroty wynoszą już 53,8 mln zł przychodów (31 proc. więcej niż rok wcześniej). Zysk netto sięga 5,4 mln zł. Rok wcześniej firma miała 0,34 mln zł straty netto (po korekcie).
– Patrząc na aktualny portfel zamówień i fakt, że nasze wszystkie linie biznesowe rozwijają się, oceniam perspektywy na ten rok jako bardzo korzystne – mówi Jacek Papaj, prezes Compu. Portfel zamówień grupy na 2011 r. (bez Novitusa) uwzględniający już zrealizowane projekty ma wartość 160 mln zł, z czego 130 mln zł to zamówienia spółki matki.
– Niebawem portfel może się jeszcze zwiększyć o warty 40 mln zł projekt budowy akademickiej sieci komputerowej w Poznaniu, w którym to przetargu złożyliśmy najlepszą ofertą – dodaje Papaj.
Comp bardzo liczy również na wzrost sprzedaży urządzeń fiskalnych. Działające w tym segmencie Novitus i Elzab miały bardzo dobry początek roku. Novitus zanotował w tym okresie 52,4 mln zł przychodów, czyli 175 proc. więcej niż rok wcześniej. Zysk netto powiększył się do 7,77 mln zł z 2,36 mln zł. – Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do większej sprzedaży związanej z objęciem fiskalizacją lekarzy i prawników – tłumaczy Robert Tomaszewski, szef rady nadzorczej Compu.
Zaznacza, że wysoka sprzedaż powinna być też kontynuowana w II kwartale. – Mam nadzieję, że nie będzie gorszy niż poprzedni kwartał – oświadcza. Deklaruje, że w przypadku Novitusa również III i IV kwartał powinny być lepsze niż rok temu, co będzie wynikało z niskiej bazy sprzed roku. Novitus liczy też na dynamiczny wzrost sprzedaży eksportowej.