A więc: szwedzka TeliaSonera, norweski Telenor w konsorcjum z Bain Capital oraz Apax, o którym mówi się, że może zaoferować dużo pieniędzy, bo liczy na dodatkowe korzyści z jednoczesnego przejęcia innej komórkowej sieci – Play. Nie jest natomiast pewne, co zrobi Zygmunt Solorz-Żak.
Z kolei do złożenia wiążących ofert na Dialog przygotowują się trzy giełdowe firmy: Netia, MNI oraz Hawe. Wszystkie miały się znaleźć na krótkiej liście podmiotów zaproszonych do złożenia ofert przez KGHM, który sprzedaje Dialog. – Po złożeniu wiążących ofert przyjdzie czas na ostateczne negocjacje. Czas na wszystko przewidziany jest do końca czerwca – mówi osoba zbliżona do transakcji.
Netia już dawno ogłosiła, że interesuje ją zakup i Exatelu (od PGE), i Dialogu oraz że ma na ten cel zagwarantowane pieniądze: 700 mln zł linii kredytowej oraz zebraną gotówkę. Przedstawiciele MNI (w 2008 r. chciało przejąć Netię) w sprawie Dialogu milczą, ale temu, że prace nad zebraniem pieniędzy na ten cel trwają – nie przeczą. Andrzej Piechocki, prezes i główny akcjonariusz MNI, nie chciał wczoraj komentować ani tego, na jakim etapie są rozmowy z bankami, ani też, czy i w jaki sposób wezmą w transakcji udział spółki kontrolowane przez MNI, w tym Hyperion. Z naszych informacji wynika, że Robert Kwiatkowski, prezes Hyperiona, brał udział w spotkaniu z zarządem Dialogu.
Piechocki odmówił też odpowiedzi na pytanie, czy MNI rozważa współpracę przy transakcji z inną giełdową firmą – Hawe. Nasi rozmówcy wskazują nieoficjalnie, że takie plany były i że w przyszłości podmioty te mogą do rozmów o Dialogu wrócić. Być może jednak rozmowy te nie będą dotyczyły przejęcia całości firmy, ale jej części. – Hawe pozostanie operatorem dla operatorów – zapewnia bowiem Jerzy Karney, prezes Hawe. Obecnie grupa Hawe idzie po Dialog z funduszem private equity. W transakcji miałaby brać udział spółka zależna giełdowej firmy, w której fundusz obejmie udziały. Ten kapitał to nie wszystko: potrzebny będzie też dług.
Założenie jest takie, że KGHM nie sprzeda Dialogu taniej, niż jest to zapisane w jego księgach. A tam widnieje wycena rzędu 820 mln zł.