Polska Telefonia Cyfrowa, operator sieci T-Mobile, ma nadzieję na porozumienie z rynkiem i regulatorem w sprawie stawek MTR w nadchodzących dniach – powiedział „Parkietowi” prezes Miroslav Rakowski. – Przedstawiliśmy kolejną, czwartą już ugodową propozycję – poinformował.
PTC jako jedyny duży operator komórkowy nie przystąpiła do paktu z Urzędem Komunikacji Elektronicznej, przewidującym stabilizację hurtowych stawek MTR w zamian za inwestycje i zażegnanie sądowych sporów o dawne decyzje UKE dotyczące MTR-ów. W efekcie UKE wydał decyzję, w której stawka MTR operatora T-Mobile została ustalona na 9,66 gr, podczas gdy konkurencja może pobierać od 1 lipca 15,2 gr za zakończenie każdego połączenia przychodzącego z innej sieci.
– Sądy na nasz wniosek prowadzą postępowania w sprawach o wydane wcześniej decyzje MTR, które uważamy za niezgodne z prawem. Na razie – na czas rozmów branży o pakcie inwestycyjnym – zawiesiły je. Gdy wniesiemy o ich odwieszenie, pojawią się rozstrzygnięcia dla różnych operatorów, których nie będą mogli oni ignorować – ujawnił Rakowski.
[srodtytul]Sądowy szkopuł [/srodtytul]
To właśnie wycofanie się z sądowych sporów jest elementem paktu, na który PTC nie chciała się do tej pory zgodzić. – Pytanie, czy możemy to zrobić działając zgodnie z prawem – wskazuje Rakowski.