- Jest więcej niewiadomych związanych z ofertą akcji Cyfrowego Polsatu niż informacji na ten temat. Nie jest zrozumiałe, co chcą osiągnąć banki oferujące akcje. Pierwsze spekulacje na temat oferty pojawiły się w czwartek, co widać było po kursie akcji. Po sesji pojawił się komunikat, a dziś książki (popytu – red.) są ciągle zamknięte, co wprowadza niepewność. To nietypowe podejście - powiedział Andrzej Knigawka, analityk ING Securities.

W czwartek wieczorem Cyfrowy Polsat poinformował, że jego akcjonariusze: Zygmunt Solorz-Żak i Heronim Ruta zamierzają sprzedać część akcji, przy czym Solorz-Żak zachować ma pakiet kontrolny.

Pieniądze ze sprzedaży akcji mają zostać wykorzystane na inwestycje w segmencie telekomunikacyjnym. - Nie chodzi o Polkomtel. Tu finansowanie jest już zagwarantowane - powiedziała osoba zbliżona do Solorza-Żaka.

Nie wiadomo dokładnie ile akcji chcą sprzedać inwestorzy, którzy w ramach zapłaty za akcje Telewizji Polsat otrzymali od Cyfrowego Polsatu w sumie około 80 mln walorów.

Akcje plasować będą Deutsche Bank, Credit Agricole i Trigon.